Nanocząstki z mRNA mogą chronić przed groźnymi alergiami

pexels cottonbro studio 6865168 2023 04 11 160220

Zawierająca mRNA cząstka chroniła uczulone na orzeszki ziemne myszy przed groźną reakcją układu odpornościowego. Zdaniem naukowców nowa metoda ma szansę pomóc ludziom z różnymi alergiami i chorobami autoimmunologicznymi.

CZYTAJ: Zmarszczki na twarzy zdradzają, jak długo jeszcze będziemy żyli

Uczulenie na orzeszki ziemne dotyka 1 na 50 dzieci, a w najpoważniejszych przypadkach może doprowadzić do śmiertelnego w skutkach wstrząsu anafilaktycznego – zwracają uwagę naukowcy z University of California, Los Angeles (UCLA). Obecnie istnieje tylko jeden rodzaj terapii zmniejszającej groźną reakcję organizmu na orzeszki – leczenie to jednak trwa kilka miesięc

Inspirując się szczepionkami przeciwko Covid-19, badacze z UCLA opracowali nanocząstki, które dostarczają mRNA do pewnych, specyficznych komórek wątroby; komórki te z kolei uczą organizm tolerancji na białka obecne w orzeszkach.

– Według naszej wiedzy mRNA nigdy nie było wykorzystywane w leczeniu chorób alergicznych. Pokazaliśmy, że nasza metoda może wyciszać uczulenie na orzeszki ziemne i wierzymy, że podobnie może działać także w przypadku innych alergenów obecnych w żywności czy lekach oraz pomagać w chorobach autoimmunologicznych – mówi prof. André Nel, autor publikacji, która ukazała się w piśmie „ACS Nano”.

CZYTAJ: Ok. 4 godziny każdego dnia! Ile czasu dbamy o siebie i co robimy?

Badacze wybrali komórki wątroby z kilku powodów. Po pierwsze narząd ten ma nieustanny kontakt z różnymi obcymi cząsteczkami, w tym alergenami i nie reaguje na nie tak gwałtownie jak inne tkanki. Po drugie zawiera specjalne komórki, które uczą układ odpornościowy tolerować wybrane antygeny.

Wcześniej autorzy nowego pomysłu zauważyli, że dostarczenie do tych komórek nanocząstek zawierających pewne kluczowe fragmenty uczulających białek (tzw. epitopy) zmniejszało objawy uczulenia myszy na białka jaj. Później znaleźli epitop, który działa podobnie w przypadku orzeszków ziemnych. Kolejnym krokiem była zamiana białka na kodujące je mRNA.

Wnika ono do komórki, która następnie sama produkuje pożądany epitop – podobnie jak dzieje się to w opartych na mRNA szczepionkach przeciw Covid-19, zmuszających komórki do produkcji białka kolca SARS-CoV2.

mRNA ma kilka zalet

Po pierwsze łatwiej jest je przyłączyć do nanocząstki, niż białko. Po drugie do jednej nanocząstki można dołączyć cząsteczki mRNA kodujące nawet kilka białek.

Nową metodę naukowcy przetestowali na myszach z uczuleniem na orzeszki ziemne. Cząstki z mRNA wyraźnie ograniczały u zwierząt groźne reakcje alergiczne. Terapia działała także, gdy badacze wprowadzili ją po ekspozycji myszy na uczulające je białko orzeszków.

CZYTAJ: Roboty mogą poprawiać samopoczucie pracowników – o ile odpowiednio wyglądają

Naukowcy uważają, że w ciągu trzech lat terapia będzie mogła trafić do badań z udziałem ludzi. Obecnie sprawdzają też m.in. to, czy da się ją zastosować w przypadku cukrzycy typu 1, która ma naturę autoimmunologiczną. Inne zespoły zidentyfikowały już epitopy, które przyczyniają się do powstania tej choroby i które prawdopodobnie można zastosować w leczeniu.

 

PAP / RL / opr. AKos

Fot. pexels.com

Exit mobile version