Ferrari zatrzymane w Kukurykach. To najdroższy pojazd, jaki udało się odzyskać w tym roku na wschodniej granicy

fp11042 2023 04 11 132849

Kradzione ferrari o wartości 1,2 mln zł zatrzymane w Kukurykach. To najdroższy pojazd, który w tym roku udało się odzyskać na wschodniej granicy Polski.

Auto próbował wywieźć z kraju 28-letni Białorusin, kierowca zestawu ciężarowego. Na lawecie wiózł 4-letni samochód osobowy marki Ferrari Portofino.

– To najdroższy pojazd, jaki udało się odzyskać w tym roku na wschodniej granicy Polski – mówi rzecznik komendanta Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej kpt. Dariusz Sienicki. – W toku prowadzonych czynności kontrolnych funkcjonariusze Straży Granicznej ustalili, iż pojazd jest poszukiwany jako skradziony. Kierujący pojazdem został zatrzymany, pojazd zabezpieczono, zaś w samej sprawie wszczęto postępowanie przygotowawcze.

Dalsze czynności prowadzą już funkcjonariusze policji z Terespola.

CZYTAJ: Ciągnik w rowie, pasażer w szpitalu. Traktorzyście grożą 2 lata więzienia

Od początku bieżącego roku funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej podczas odpraw granicznych zabezpieczyli różnego rodzaju pojazdy o łącznej wartości ponad 5 mln zł. Ferrari Portofino o wartości 1,2 mln zł, jest jak dotąd najdroższym pojazdem, jaki udało się odzyskać w tym roku na wschodniej granicy Polski. Jest to też jeden z najdroższych i najszybszych samochodów typu coupe produkowanych na świecie. Auto ma moc 600 koni mechanicznych, w 3,5 sekundy przyspiesza do 100 km/h, a jego prędkość maksymalna to 320 km/h.

PaSe / FiKar / opr. AKos

Fot. nadesłane

Exit mobile version