Trzech lubelskich żołnierzy podziemia z notami identyfikacyjnymi IPN [ZDJĘCIA I WIDEO]

net 23308118 2023 03 08 121431

W imieniu prezydenta Rzeczpospolitej Polskiej w Belwederze wręczono noty identyfikacyjne rodzinom ofiar, które zginęły w wyniku działań terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich. W sumie ogłoszone zostały nazwiska 20 osób, w tym trzech z Lublina i okolic, których szczątki zostały odnalezione w ramach działań IPN. Są to: Wacław Czępiński ps. „Zbyszek”, Józef Kłyś ps. „Rejonowy”, „Woźniak” oraz Eugeniusz Lis ps. „Bystry”.

CZYTAJ: Lublin oddał hołd legendarnemu partyzanckiemu dowódcy. 74. rocznica śmierci „Zapory” [ZDJĘCIA]

Wacław Czępiński ps. „Zbyszek” – żołnierz Armii Krajowej, członek plutonu wchodzącego w skład zgrupowania Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Wyrokiem Wojskowego Sądu Rejonowego w Lublinie został skazany na karę śmierci, którą wykonano 9 sierpnia 1949 roku w więzieniu na Zamku w Lublinie.

Józef Kłyś ps. „Rejonowy”, „Woźniak” – uczestnik wojny obronnej w 1939 roku, członek oddziału Tadeusza Lachowskiego „Nałęcza”, który w październiku 1946 roku wszedł w skład zgrupowania partyzanckiego Zrzeszenia „WiN” Hieronima Dekutowskiego „Zapory”. Zginął wraz ze swoim podkomendnym Stefanem Wojciechowskim „Mordką” w nocy z 12 na 13 listopada 1952 roku w Piłatce w powiecie kraśnickim, w zasadzce zorganizowanej przez funkcjonariuszy UB oraz MO.

Eugeniusz Lis ps. „Bystry” – należał do oddziału Narodowych Sił Zbrojnych, w 1947 roku przeszedł do oddziału Zrzeszenia „WiN” Zdzisława Brońskiego „Uskoka”. Wojskowy Sąd Rejonowy w Lublinie skazał „Bystrego” wyrokiem z 20 lipca 1949 roku na karę śmierci, którą wykonano 23 września 1949 r. w więzieniu na Zamku w Lublinie.

Szczątki tych trzech ofiar terroru komunistycznego i zbrodni niemieckich znaleziono w wyniku działań IPN. Instytut Pamięci Narodowej w ubiegłym roku na terenie Lublina i okolic przeprowadził siedem prac poszukiwawczo-ekshumacyjnych.

Prezes IPN: poszukujemy bohaterów, aby żaden z nich nie został zapomniany

Szef IPN zaznaczył, że w Belwederze spotykają się „trzy akordy wyznania tej samej emocji”. – Są to wyznania wypełnione czynem, życiem, cierpieniem i śmiercią – dodał.

W ocenie prezesa IPN pierwszym wyznaniem jest „Polsko, kocham cię”. – Kocham cię tak mocno, że jestem gotowy oddać swoje życie za twoją wolność i niepodległość. To wyznanie płynie z życia naszych bohaterów – podkreślił.

– Wszystkich łączy jedno – mówił prezes Instytutu Pamięci Narodowej, dr Karol Nawrocki. – Oczywiście miłość do Polski, ale także to, że byli córkami i synami Drugiej Rzeczpospolitej. Byli synami i córkami Polski upragnionej, wymodlonej, wywalczonej na polach bitewnych i dyplomatycznych przez kolejne pokolenia Polaków w XIX wieku. Byli synami Rzeczypospolitej, która za swój wielki sukces musi uznać to, że wychowała całe pokolenie ludzi, którzy nigdy nie zgodzili się na utratę niepodległości.

CZYTAJ: Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych przeszedł ulicami Lublina

Zdaniem Nawrockiego druga deklaracja i wyznanie to „Polsko, ufam tobie”. – Ufam Tobie, bo po tylu dekadach upomniałaś się o swoich bohaterów, a o naszych przodków. Ufam tobie, po powróciłaś po swoich i przywróciłaś ich do katalogu narodowej pamięci, bo nie zapominasz tych, którzy tobie służyli, dla ciebie walczyli i dla ciebie umierali – powiedział. – Wierzę, że ta deklaracja wypełnia się dzisiaj w murach Belwederu – dodał.

Ostatnia – płynąca prosto z mojego serca – to deklaracja i wyznanie „Polsko, służę tobie”. – Przy dwóch pierwszych deklaracjach wydaje się zupełnie mniej ważna, jednak musi dziś wybrzmieć. My – pracownicy Instytutu Pamięci Narodowej – służymy Polsce najlepiej jak umiemy, poszukując bohaterów i nie godząc się na to, żeby choć jednej z nich został zapomniany – podkreślił Karol Nawrocki.

Biuro Poszukiwań i Identyfikacji IPN prowadzi działania poszukiwawcze na terenie całego kraju oraz poza jego granicami. Zespół specjalistów przebadał kilkadziesiąt miejsc w Polsce, prowadził także prace m.in. na Ukrainie, Białorusi, na Litwie oraz w Niemczech. W 2023 r. zespół profesora Krzysztofa Szwagrzyka zaplanował prace poszukiwawcze m.in. na terenie jednostki wojskowej w Warszawie-Rembertowie, kontynuuje prace na terenie dawnego więzienia Toledo na warszawskiej Pradze oraz na terenie Willi Jasny Dom. W Mucznem poszukiwane są szczątków ofiar zbrodni UPA na Polakach.

Poszukiwaniami zajmuje się Instytut Pamięci Narodowej w ramach Biura Poszukiwań i Identyfikacji, we współpracy z Główną Komisją Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu.

 MaK / PAP / opr. AKos

Fot. nadesłane / PAP/Andrzej Lange

Exit mobile version