Tylko w tym roku powstało aż 9 288 pożarów domów i mieszkań, w których 117 osób straciło życie, a 513 odniosło obrażenia – powiedział rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski. Dodał, że mimo prognozowanego ocieplenia czad i pożary nadal stwarzają zagrożenie.
CZYTAJ: Tlenek węgla śmiertelnie niebezpieczny. Należy zachować ostrożność używając urządzeń grzewczych
Z danych przekazanych przez Państwową Straż Pożarną wynika, że od 1 października 2022 roku, czyli od umownego rozpoczęcia sezonu grzewczego, strażacy interweniowali 18039 razy w związku z pożarami w obiektach mieszkalnych oraz 2387 razy w związku z emisją tlenku węgla. Zginęło 228 osób, a 1168 zostało rannych.
– Mimo pierwszych oznak wiosny oraz prognozowanego ocieplenia czad i pożary nadal stwarzają zagrożenie – ostrzegł rzecznik prasowy PSP bryg. Karol Kierzkowski.
Karol Kierzkowski dodał, że od 1 stycznia tego roku powstało aż 9288 pożarów domów i mieszkań. – Niestety 513 osób odniosło obrażenia, a 117 straciło życie – powiedział. W samym marcu w takich pożarach zginęły 22 osoby, a 103 zostały ranne.
Ze statystyk PSP wynika, że w obecnym sezonie grzewczy największa liczba pożarów miała miejsce w województwie mazowieckim – 2469, dolnośląskim – 1771 i śląskim – 1701. W tych województwach zanotowano także najwięcej ofiar śmiertelnych i rannych. Najwięcej pożarów miało miejsce w grudniu – 4111, lutym – 3928 i styczniu – 3530. Najwięcej ofiar śmiertelnych zanotowano w styczniu – 51, grudniu – 45 i lutym – 44.
CZYTAJ: Kolejne ofiary czadu. Lekarze i strażacy apelują o zakup czujników
Z kolei w związku z emisją tlenku węgla strażacy w 2023 roku interweniowali 1087 razy. 590 osób odniosło obrażenia, a 17 osób straciło życie. Od października ubiegłego roku, umownego początku sezonu grzewczego, z powodu zatrucia czadem zmarły 52 osoby, a 1028 wymagało pomocy lekarskiej.
Czujki dymu i czadu zwiększają domowe bezpieczeństwo
Strażacy po raz kolejny przypomnieli, że domowe bezpieczeństwo znacznie zwiększa instalacja czujek dymu i czadu. – Czujki dają poczucie bezpieczeństwa oraz zwiększają szansę na ucieczkę z miejsca pożaru lub z pomieszczenia, w którym ulatnia się tlenek węgla. Bardzo ważne jest, aby urządzenia spełniały odpowiednie normy europejskie gwarantujące wysoki poziom jakości czujek – informuje PSP.
Wykonywanie okresowych kontroli przewodów wentylacyjnych, instalacji gazowych czy czyszczenia przewodów dymowych jest obowiązkowe
Strażacy zwrócili także uwagę na obowiązek wykonywania okresowej kontroli przewodów wentylacyjnych, instalacji gazowej oraz czyszczeniu przewodów dymowych. Główną przyczyną zatruć tlenkiem węgla jest bowiem niesprawność przewodów kominowych, spalinowych i wentylacyjnych.
Ich wadliwe działanie może wynikać z nieszczelności, braku czyszczenia, wad konstrukcyjnych lub niedostosowania istniejącego systemu wentylacji do standardów szczelności stosowanych okien i drzwi oraz zasłaniania kratek wentylacyjnych w naszych łazienkach i kuchniach. Do takich sytuacji dochodzi głównie po wymianie starych okien i drzwi na nowe.
CZYTAJ: Powiat kraśnicki: 86-letnia kobieta zatruła się czadem
Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia – przy dużych stężeniach tego gazu – może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność krążeniowo-oddechowa i śmierć.
Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania materiałów palnych, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Ma silne właściwości toksyczne.
PAP / RL / opr. AKos
Fot. archiwum