Koszykarki Polskiego Cukru AZS-u UMCS-u Lublin po raz drugi z rzędu zagrają o mistrzostwo Polski. Akademiczki wygrały dziś (30.03) czwarty mecz półfinału z PolskąStrefąInwestycji Eneą Gorzów Wielkopolski 65:51 i w serii do trzech zwycięstw triumfowały 3:1.
To gorzowianki były faworytkami tej rywalizacji. Zespół trenera Dariusza Maciejewskiego w cuglach wygrał sezon zasadniczy, w którym z kolei lubelska drużyna długo się rozkręcała.
Po raz kolejny potwierdziło się jednak wyświechtane powiedzenie, że play-offy rządzą się swoimi prawami. Wygrywając jeden mecz w Gorzowie lublinianki otworzyły sobie drogę do walki o finał przed własną publicznością i tej okazji nie zmarnowały.
Niesione fantastycznym dopingiem publiczności w wypełnionej po brzegi hali MOSiR-u tak wczoraj (29.03), jak i dziś (30.03) miejscowe udowodniły swoją wyższość, bezlitośnie wykorzystując problemy kadrowe gorzowianek. Wyeksploatowany do maksimum przez trenera Maciejewskiego zespół rozsypał się na etapie półfinału z powodu kontuzji. Dziś w ekipie przyjezdnych nie zagrały Tilbe Şenyürek, Zoe Wadoux, Alanna Smith, czy Chantel Horvat.
Tego meczu lublinianki po prostu nie mogły przegrać i w zasadzie od początku nadawały ton rywalizacji. Do przerwy prowadziły różnicą 15 punktów, a po wznowieniu gry dopełniły formalności i tak jak przed rokiem zagrają w wielkim finale.
Finałowym przeciwnikiem lubelskich koszykarek – jak w zeszłym sezonie będzie zespół BC Polkowice. Pierwsze dwa spotkania na Dolnym Śląsku odbędą się w środę i czwartek.
JK / opr. ToMa
Fot. Krzysztof Radzki