Kilka dni temu kilkunastostopniowe temperatury na plusie, a minionej nocy i nadchodzącej… przymrozki – taka pogoda niepokoi rolników, którzy obawiają się strat w uprawach.
– Wegetacja już ruszyła i trzeba się zabezpieczać, żeby rośliny nie przemarzły – mówi Antoni Nowak z Klementowic w powiecie puławskim. – Mam trochę upraw pod folią. Będę dogrzewał w nocy. Mam młode pomidorki posadzone w doniczki. Są pod osłoną, ale kiedy będzie 5 stopni mrozu to się boję. Wszystko już pączkuje: jeżyna, malina. Jeżeli będą spore przymrozki, to może być źle.
Rośliny sobie z tym radzą
– Przebieg pogody w marcu nie jest szczególny. Pierwszą dekadę tego miesiąca mieliśmy dość chłodną, natomiast był też „epizod” ciepła. Pewnego dnia temperatura osiągnęła prawie 19 stopni Celsjusza. Nie doszukiwałbym się tutaj szczególnych anomalii pogodowych – stwierdza dr inż. Dariusz Krzywiec z Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. – Teraz będzie fala niższych temperatur.
CZYTAJ: Przed nami chłodny wtorek. W nocy mróz
W nocy z poniedziałku (27.03) na wtorek (28.03) w Końskowoli zanotowano 3,5 stopnia mrozu.
– Na razie nie ma powodów do niepokoju. Takie różnice temperatur w tym okresie się zdarzają i rośliny sobie z tym radzą – uspokaja Dariusz Krzywiec. – Rośliny nie wznowiły aż tak intensywnie wegetacji. Stan roślin polowych też z resztą nie wskazuje na to, że takie chwilowe obniżenie temperatury – w przypadku ozimin chociażby – wpływa jakoś negatywnie.
Przymrozki bardziej szkodliwe później
– Zima była bardzo ciepła. To jedna z cieplejszych zim w ostatnich lata – stwierdza prof. Andrzej Doroszewski, kierownik zakładu Agrometeorologii i Zastosowań Informatyki Instytutu Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. – Jest taka powszechna opinia, że jak jest ciepło i nie ma mrozu, wtedy agrofagi (patogeny, szkodniki i chwasty obniżające plony roślin uprawnych – red.) przeżywają i później są problemy z plonami. To jest prawda. Niemniej jednak rośliny w takich warunkach dobrze się rozwijają i mróz ich nie uszkadza. Występujące obecnie temperatury ujemne za bardzo jeszcze nie szkodzą uprawom, bo przymrozki są najbardziej szkodliwe, gdy rośliny już kwitną.
CZYTAJ: Będzie mroźno i wietrznie w Lubelskiem
– Każda roślina ma swoją ”wytrzymałość mrozową”. I jeśli zmieści się w tym przedziale, niska temperatura może zaszkodzić. Ale uważam, że mróz jest zbyt mały – podobnie sądzi jeden z rolników. – Są już pąki owoców i za dobrze się to nie zapowiada. Mam pszenżyto, pszenicę i łubin posiałem. Nie wiem, czy nie będzie trzeba będzie drugi raz jechać – uważa jednak inny.
Rośliny ozime wznowiły wegetację
– W tej chwili jesteśmy na takim etapie, że rośliny ozime wznowiły wegetację. I pobierają one składniki pokarmowe i wodę. W zasadzie kilkustopniowe przymrozki na tym etapie wegetacji nie powinny wyrządzić szkód tym roślinom, które są na polu – stwierdza Krzysztof Kurus, główny specjalista do spraw zbóż i rzepaku Lubelskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Końskowoli. – Natomiast jeśli chodzi o rośliny jare w zasadzie jesteśmy na etapie początku siewów. Jeżeli ktoś zasiał owies czy pszenicę jarą, takie temperatury w żaden sposób nie powinny mieć wpływu na te uprawy.
– Jeżeli chcemy przyspieszyć zbiór na przykład niektórych krzewów owocowych, to rzeczywiście rolnicy praktykują okrywanie takich plantacji, żeby nie narazić roślin na spowolnienie temperaturowe – dodaje Dariusz Krzywiec.
– Pąki kwiatowe jeszcze się nie rozwinęły. Póki co zaczynają nabrzmiewać pąki liściowe. Nie ma, co się martwić. Będziemy się martwić w trochę późniejszym terminie, gdy zaczną się rozwijać kwiaty. Wtedy przymrozki do -5 stopni Celsjusza mogą być groźne. Wtedy trzeba będzie zastosować preparaty czy metody ochrony przeciwprzymrozkowej: mikrozraszanie czy stymulatory, które powodują, że komórki roślin się szybciej regenerują – stwierdza Sebastian Balant, specjalista ds. sadownictwa.
Nadchodzącej nocy synoptycy również prognozują kilkustopniowy mróz – około -5°C, a przy gruncie nawet około -8°C. Ale zdaniem specjalistów zajmujących się rolnictwem ta temperatura także nie powinna zagrozić uprawom.
ŁuG / opr. ToMa
Fot. pixabay.com