Ruszyła zbiórka podpisów pod obywatelskim projektem ustawy pielęgniarek i położnych. Chodzi o sposób ustalania najniższego wynagrodzenia. Projekt przygotował Ogólnopolski Związek Zawodowy Pielęgniarek i Położnych.
CZYTAJ: „Nie przewidujemy żadnych zwolnień”. Prezes Marcin Oszczapiński o planach dla janowskiej stadniny
Pielęgniarki i położne domagają się zmiany współczynników pracy dla pielęgniarek z grupy 5 i 6, czyli tych, które są po ukończonym liceum, studium zawodowym, licencjacie lub wyłącznie z tytułem magistra. Dla grupy piątej współczynnik miałby podnieść się z 0,94 na 1,09, a w grupie 6 z 1,02 na 1,19.
– W ten sposób wynagrodzenia w tych grupach zbliżą się do siebie, ta różnica wówczas będzie wynosić ok. 600 złotych – mówi przewodnicząca zarządu Regionu Lubelskiego Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, Bernarda Machniak. – Od 1 lipca kwota bazowa będzie w wysokosci 6 tys. 346, czyli to było by 5 tys, 565. Nasza propozycja, aby ten współczynnik było o 1,09, to będzie to kwota 6 tys. 917 brutto. Kolejny cel to powiązanie wynagrodzenia pielęgniarek i położonych objętych ustawą faktycznie posiadanymi kwalifikacjami a nie tak jak do tej pory. W załaczniku do ustawy mamy, że są to kwalifikacje wymagane na danym stanowisku.
Dodatkowo, związkowcy oczekują, że ich kwalifikacje będą brane pod uwagę przy obliczaniu wypłaty, od następnego miesiąca po przedstawieniu dyplomu.
CZYTAJ: Lubelscy żużlowcy pozyskali sponsora tytularnego. Koziołki wkrótce rozpoczną sparingi [ZDJECIA]
Projekt obywatelskiej ustawy potrzebuje teraz 100 tysięcy podpisów, aby móc zostać przedstawiony w Sejmie. Chcący udzielić wsparcia pielęgniarkom i położnym, mogą skontaktować się ze związkami.
EwKa / opr. AKos
Fot. Ewelina Kwaśniewska