Lubelski Ośrodek Dawców Szpiku powstaje w Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie. Będzie tu pobierany szpik z krwi i talerza biodrowego. Pierwsze zabiegi odbędą się jeszcze w tym półroczu.
– Dążymy do kompleksowości funkcjonowania naszej kliniki – mówi prof. Marek Hus, kierownik Kliniki Hematoonkologii i Transplantacji Szpiku SPSK1 w Lublinie. – Mamy znakomity zespół banku komórek krwiotwórczych, który potrafi krioprezerwować, przetwarzać te komórki, bezpiecznie przechowywać je miesiącami, a nawet latami. W związku z tym nie widzę powodów, żeby młody człowiek z Lublina musiał jechać do Krakowa czy Warszawy, aby poddać się procedurze pobrania komórek krwiotwórczych i stamtąd te komórki miałyby trafić do nas, bo okażę się, że ich potrzebujemy. Jest to dalszy etap rozwoju naszej kliniki związany z ta częścią medycyny transplantacyjnej.
CZYTAJ: Problemy w lubelskim szpitalu? Do NFZ wpłynęła kolejna skarga
Placówka do tej pory wykonywała przeszczepy wyłącznie od dawców spokrewnionych. Teraz będzie mogła objąć także grupę dawców niespokrewnionych.
W ciągu roku w SPSK1 wykonywanych jest około 60 przeszczepów z wykorzystaniem własnych komórek krwiotwórczych i około 15 przeszczepów rodzinnych.
CZYTAJ: Wojewódzki Inspektor Sanitarny o pandemii COVID: wirus pozostanie z nami na długo
Około 30-40 chorych, wymagających przeszczepu od dawcy niespokrewnionego, było kierowanych na zabiegi do innych placówek. Teraz przejdą oni zabiegi w Lubelskim Ośrodku Dawców Szpiku.
EwKa / op. ToMa
Fot. archiwum