Straż Miejska w Chełmie opublikowała kolejny ranking „mistrzów parkowania”. Tym razem dotyczy on lutego. Strażnicy „wyróżnili” kierowców, którzy wykazali się wyjątkową bezmyślnością, parkując w obrębie przejścia dla pieszych czy skrzyżowania.
Jak przypomina straż miejska, parkowanie w takich miejscach nie tylko kończy się nałożeniem mandatu i punktów karnych, które obecnie zerują się dopiero po 2 latach. Stanowi to przede wszystkim niebezpieczeństwo dla innych kierowców oraz pieszych. Wynika to z ograniczenia widoczności dla uczestników ruchu drogowego. Mogą oni nie dostrzec jadącego pojazdu czy wchodzącego na pasy pieszego. Może to łatwo skończyć się tragedią.
CZYTAJ: Wężykiem, z zakazem i kradzionym rowerem. 20-latek zatrzymany
Sami strażnicy zauważają, że przypadków patoparkowania w mieście jest na tyle dużo, iż trudno było im wybrać jedynie trzy przykłady, które mogłyby znaleźć się na podium. Dlatego przyznali ex aequo po dwa 2. i 3. miejsca.
RL / opr. ToMa