Trzech mieszkańców województwa lubelskiego padło ofiarami oszustwa „na pracownika banku”. Stracili łącznie 80 tysięcy złotych.
– Tylko wczoraj otrzymaliśmy trzy zgłoszenia w takich sprawach – mówi młodsza aspirant Małgorzata Skowrońska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Schemat oszustw był bardzo podobny. Do pokrzywdzonych zadzwonił oszust podający się za pracownika banku i poinformował, że ich pieniądze są zagrożone. W jednym przypadku kobieta miała zaciągnąć kredyt na jak największą kwotę tylko po to, żeby nie miała już zdolności kredytowej, a oszuści nie będą wtedy mogli już wypłacić pieniędzy z jej konta i nie będą też mogli zaciągnąć kredytu na jej dane.
Więcej szczęścia miał 43-latek z gminy Krasnystaw. Zainstalował aplikację, która miała mu ułatwić inwestowanie w kryptowaluty. W ten sposób umożliwił przestępcom dostęp do swojego urządzenia. Z jego konta zniknęło 59 tysięcy złotych, ale pieniądze udało się zablokować dzięki szybkiej reakcji pracownika banku.
FiKar/ opr. DySzcz
Fot. KWP Lublin/ archiwum