Kolej po kompleksowej modernizacji. Trasę Warszawa-Lublin pokonamy szybciej

pm pociag 270222 010 2022 04 01 054342 2023 03 10 171138

Pasażerowie dzisiejszego (10.03) pociągu relacji Warszawa Wschodnia-Lublin trasę o długości 150 kilometrów pokonali w 2 godziny i 15 minut. Niektórzy powiedzą, że to długo, ale jak zaznacza Karol Jakubowski ze spółki PKP Polskie Linie Kolejowe, od niedzieli (12.03) wszystko się zmieni.

Na zmodernizowanej linii kolejowej od Otwocka do Lublina Głównego podniesiona będzie prędkość do 160 km/h, a co za tym idzie najszybszy pociąg PKP Intercity z Lublina do Warszawy Wschodniej pojedzie w 1 godzinę i 42 minuty, czyli o 17 minuty szybciej. Podniesienie prędkości na linii kolejowej było możliwe dzięki uzyskaniu certyfikacji nowoczesnych urządzeń sterowania ruchem kolejowym.

Co się zmieniło?

Certyfikacja urządzeń ma związek z przebudową całej linii kolejowej numer 7, która zaczęła się w 2017 roku. O tym, co się zmieniło mówi wiceminister infrastruktury Andrzej Bittel: – Przebudowane tory i sieć trakcyjna, czyli linie energetyczne, które zasilają pociągi w ramach podróżowania. Przebudowane zostały także przejazdy kolejowo-drogowe. Nastąpiła kompleksowa modernizacja. Można by powiedzieć, że gdyby nie stary ślad, to jest to praktycznie nowa linia kolejowa, dwutorowa.

CZYTAJ: Lubelskie: zmiany w rozkładzie jazdy pociągów od niedzieli

Przebudowa, mimo że teraz przebiegająca zgodnie z planem, w 2018 roku stanęła pod znakiem zapytania: – Odcinek Lublin – Warszawa, a w zasadzie Otwock-Lublin , był obciążony trudnością związaną z porzuceniem kontraktu przez włoską firmę i koniecznością przywrócenia prac w jak najkrótszym czasie, żeby nadrobić stracony czas – podkreśla Andrzej Bittel.

Z krótszego czasu przejazdu cieszą się przede wszystkim pasażerowie, którzy do tej pory zamiast koleją do stolicy dojeżdżali najczęściej samochodem. Teraz czas przejazdu samochodem i pociągiem jest zbliżony, bo w obu przypadkach wynosi poniżej dwóch godzin.

– Kolej jest bezpieczniejsza. Ma więcej zalet niż jazda samochodem. W pociągu można się bardziej zrelaksować, nie trzeba patrzeć na drogę. Wybrałbym kolej, przede wszystkim jest to chyba bardziej ekonomiczne – mówią pasażerowie.

Ceny biletów wróciły normy

Ceny biletów dopiero teraz wróciły normy. To po protestach wielu podróżnych rząd zdecydował, że spółka PKP Intercity musi się wycofać z kilkunastoprocentowej podwyżki cen biletów. 1 marca wróciły one do poziomu z początku stycznia. Jest natomiast inny problem, na który skarżą się pasażerowie – szczególnie na trasie Lublin-Warszawa.

CZYTAJ: Szybsza podróż pociągiem z Lublina do Warszawy

– Pociągi jeżdżą zbyt rzadko, bo jest dużo ludzi w stronę Warszawy i często nie ma miejsca. Jest problem z zajęciem miejsc, na weekend najlepiej zrobić to już w poniedziałek –  bardzo często trzeba stać, jeśli się zamawia bilet na weekend w czwartek czy piątek. Były takie przypadki, że stało się „na upych” – mówią pasażerowie.

Pasażerowie bez miejsc siedzących to na tej trasie problem znany od kilkudziesięciu lat. Teraz przynajmniej postoją… krócej.

FiKar/ opr. DySzcz

Fot. archiwum

Exit mobile version