Dyrektor generalny Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa spotkał się z protestującymi pracownikami stadniny koni w Janowie Podlaskim. Od wczoraj (13.03) prowadzą oni protest, gdyż nie zgadzają się z decyzją KOWR-u o powołaniu nowej prezes stadniny Hanny Sztuki.
W dzisiejszych rozmowach z przedstawicielami organu nadzorującego stadninę udział wzięło kierownictwo stadniny oraz przedstawiciele związków zawodowych.
CZYTAJ: Hanna Sztuka powołana na stanowisko prezesa stadniny koni w Janowie Podlaskim
– Wrócimy do rozmów w czwartek (16.03) – mówi rzeczniczka prasowa KOWR Dominika Walczak. – Wysłuchaliśmy wszystkich argumentów i na ten moment wstrzymujemy się z decyzjami. Do rozmów wrócimy za dwa dni, ponieważ musimy rozważyć różne scenariusze, przyjmując oczywiście argumenty strajkujących. Wszystkie scenariusze będziemy teraz analizować. Wysłuchaliśmy strajkujących, rozmowy przebiegały w bardzo przyjemnej atmosferze i mam nadzieję, że w takiej atmosferze zostanie to zakończone.
Pracownicy stadniny zamieścili na stronie internetowej list protestacyjny skierowany do szefa KOWR. Możemy w nim przeczytać, że stadnina pod kierownictwem Lucjana Cichosza i jego zastępcy Przemysława Bartoszka rozwijała się w dobrym kierunku.
CZYTAJ: Protest w Janowie Podlaskim trwa. Pracownicy nie zgadzają się na nową prezes
W piątek (10.03) z powodów osobistych zrezygnował ze stanowiska prezesa stadniny Lucjan Cichosz. Pracownicy oczekiwali, że jego miejsce zajmie Przemysław Bartoszek – wiceprezes stadniny. Tak się jednak nie stało.
Pracownicy stadniny w ramach protestu zamknęli wjazd do stadniny po to, aby nie wpuścić nowej prezes. Protest – jak zapowiadają – będzie kontynuowany.
CZYTAJ: „Nie chcemy wpuścić tu nowej prezes”. Protest pracowników w stadninie koni w Janowie Podlaskim
MaT / opr. WM
Fot. Małgorzata Tymicka