W ciągu ostatniego tygodnia rosyjskie próby szturmu na miasto Wuhłedar w obwodzie donieckim prawie na pewno zwolniły, ale rosyjskie władze wojskowe mogą chcieć je kontynuować ze względu na rywalizację z najemniczą Grupą Wagnera – przekazało w czwartek brytyjskie ministerstwo obrony.
CZYTAJ: Ukraina: W Bachmucie pozostaje ok. 3 tysiące cywilów, w tym 33 dzieci
W codziennej aktualizacji wywiadowczej przypomniano, że to spowolnienie ma miejsce po prowadzonych przez poprzednie trzy miesiące niezwykle kosztownych, nieudanych atakach.
Jak wyjaśniono, jednym z czynników, które przyczyniły się do ciężkich strat Rosji w tym sektorze, było skuteczne stosowanie przez Ukrainę systemów zdalnych min przeciwpancernych (RAAM). RAAM to specjalistyczny pocisk artyleryjski, który rozrzuca miny przeciwpancerne w odległości do 17 km od jednostki strzelającej. Dodano, że w niektórych przypadkach Ukraina wystrzeliła miny nad i za nacierającymi jednostkami rosyjskimi, powodując zamieszanie podczas próby wycofania się rosyjskich pojazdów.
“Jedynym znaczącym sukcesem taktycznym Rosji był ostatnio sektor Bachmutu, zdominowany przez siły najemnicze z Grupy Wagnera, obecnie będące w publicznym sporze z rosyjskim ministerstwem obrony. Istnieje realna możliwość, że rosyjskie ministerstwo obrony uparcie dąży do sukcesu w Wuhłedarze po części dlatego, że chce, aby jego własny sukces konkurował z osiągnięciami Wagnera” – napisano.
PAP/ Rl/ opr. DySzcz