Za stosowanie przemocy fizycznej i psychicznej odpowie 30-latek z powiatu zamojskiego. Mężczyzna znęcał się nad swoim ojcem, a podczas jednej z awantur zaatakował tłuczkiem psa.
– Syn nad ojcem znęcał się wielokrotnie, ale nie były o tym powiadamiane służby – mówi nadkomisarz Andrzej Fijołek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie. – Doszło do sytuacji, kiedy 59-letni ojciec odmówił spożywania z nim alkoholu. Wtedy 30-latek wpadł w szał. Zaczął go wyzywać i bić. Następnie wyżył się także na swoim psie, którego uderzył młotkiem kuchennym. Pies uciekł. Teren posesji opuścił także ojciec. Przenocował u znajomego i dopiero następnego dnia powiadomił służby o tym, co się stało.
CZYTAJ: Najpierw okradł, później groził szefowi. Nieuczciwy pracownik w rękach policji
Mundurowi zatrzymali agresora. Sąd zadecydował o areszcie tymczasowym dla mężczyzny. 30-latkowi grozi do 5 lat więzienia.
MaK / FiKar / opr. WM
Fot. KWP Lublin