Państwa Unii Europejskiej powinny w tym tygodniu zatwierdzić 10. pakiet sankcji wobec Rosji – zapowiedział w poniedziałek (20.02) na konferencji prasowej w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Sankcje, które wymagają jednomyślnej zgody wszystkich państw UE, mają dotyczyć m.in. czterech rosyjskich banków oraz importu z Rosji kauczuku.
Borrell: Dostarczanie broni przez Chiny do Rosji byłoby przekroczeniem „czerwonej linii”
Dostarczenie broni przez Chiny do Rosji w celu wsparcia jej inwazji na Ukrainę byłoby dla Unii Europejskiej przekroczeniem „czerwonej linii” – oświadczył w poniedziałek (20.02) w Brukseli szef unijnej dyplomacji Josep Borrell.
Borrell powiedział, że takie stanowisko zasygnalizował szefowi chińskiej dyplomacji Wangowi Yi. „Odpowiedział mi, że nie zamierzają tego robić, ale my musimy być czujni” – powiedział Borrell przed spotkaniem z ministrami spraw zagranicznych UE.
„Gdyby Chiny zdecydowały się na dostawy broni do Rosji, to oczywiście miałoby to konsekwencje” – ocenił ze swojej strony szef szwedzkiej dyplomacji Tobias Billstroem, którego kraj sprawuje rotacyjną prezydencję w UE.
Sekretarz stanu USA Antony Blinken ostrzegł w niedzielę, że Chiny rozważają dostawy broni do Rosji i ostrzegł przed tym Pekin podczas spotkania z Wangiem Yi na marginesie Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.
CZYTAJ: Joe Biden z wizytą w Kijowie. Spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim
„Nie akceptujemy, by Stany Zjednoczone wtrącały się w stosunki chińsko-rosyjskie, nie mówiąc już o wywieraniu presji i przymusu” – powiedział w poniedziałek rzecznik chińskiego ministerstwa spraw zagranicznych Wang Wenbin. Oskarżył też Waszyngton o „rozpowszechnianie fałszywych informacji”.
PAP/ RL/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/ANNA SZILAGYI