Bardzo trudno jest przewidzieć, gdzie i kiedy nastąpi trzęsienie ziemi – powiedziała w poniedziałek profesor Joanna Faurer Walker, dyrektor Instytutu Ryzyk i Katastrof w Univercity College London (UCL), cytowana przez Sky News.
Niemożliwe jest podanie dokładnej daty i magnitudy trzęsienia
Profesor Walker powiedziała stacji Sky News, że można określić, które obszary są bardziej narażone, ale niemożliwe jest podanie dokładnej daty i magnitudy trzęsienia.
„Ale w regionie takim jak ten (w którym nastąpiło w poniedziałek tragiczne w skutkach trzęsienie ziemi), który znajduje się wzdłuż uskoku wschodnioanatolijskiego (…) wiemy, że trzęsienia występują – na przykład w 1822 roku miało miejsce trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4, które zabiło 7000 osób w samym mieście Aleppo” – powiedziała profesor.
CZYTAJ: Ponad 2,7 tys. ofiar śmiertelnych trzęsienia ziemi w Turcji i Syrii [AKTUALIZACJA]
„Możemy badać uskoki i możemy próbować dociekać, jak prawdopodobne są trzęsienia ziemi i jak często możemy się ich spodziewać, ale nawet wiedząc, jak często oczekujemy trzęsień ziemi, musimy uznać, że trzęsienia ziemi nie występują regularnie. Jeśli spodziewamy się więc jednego na 150-200 lat, nie oznacza to, że będą się one zdarzać w takim cyklu” – dodała. Podkreśliła też, że może minąć znacznie dłuższy od przytoczonego powyżej okres, w którym nie wystąpi żadne trzęsienie, a potem może nastąpić kilka w krótkim odstępie czasu.
Światłowody komunikacyjne na dnie morza mogą zapewnić wcześniejsze ostrzeganie
Zespół kierowany przez profesora Icchaka Liora z Instytutu Nauk o Ziemi Uniwersytetu w Jerozolimie wykazał natomiast że światłowody komunikacyjne znajdujące się na dnie morza mogą zapewnić wcześniejsze ostrzeganie przed trzęsieniami ziemi – napisał w poniedziałek portal dziennika „Jerusalem Post”.
CZYTAJ: Prezydent Turcji zarządził 7-dniową żałobę narodową po tragicznych trzęsieniach ziemi
Analizując trzęsienia ziemi zarejestrowane przez kilka światłowodów rozmieszczonych na dnie morskim u wybrzeży Grecji, Francji i Chile, Lior i jego koledzy określili intensywność trzęsień ziemi i ich potencjał zniszczeń, zanim były one odczuwalne na lądzie. Dzięki tej technologii o zbliżających się trzęsieniach ziemi można ostrzec nawet pół minuty wcześniej niż w przypadku standardowych metod – a są to krytyczne sekundy, które mogą uratować ludzkie życie – napisał „JP”.
Wyniki te dowodzą, że wykorzystanie istniejącej infrastruktury światłowodowej może uprościć i przyspieszyć tworzenie i działanie systemów ostrzegania przed trzęsieniami ziemi, a także poprawić czas ostrzegania – informuje „Jerusalem Post”.
CZYTAJ: Świat pomaga Turcji i Syrii po trzęsieniu ziemi
RL / PAP / opr. WM
Fot. EPA/YAHYA NEMAH Dostawca: PAP/EPA