„Bezpieczne porody łączą narody” to hasło akcji, której celem jest zbiórka środków na specjalistyczny sprzęt medyczny dla ukraińskich noworodków i ich matek. Kobiety często rodzą w bunkrach, schronach, a także szpitalach w trakcie przerw w dostawach prądu. Zebrane narzędzia trafią do pielęgniarek i położnych z Mikołajowa i Zaporoża. Akcję prowadzą Polskie Towarzystwo Pielęgniarek i Polskie Towarzystwo Położnych przy współpracy z Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
Poród podczas alarmu przeciwlotniczego
– Zaczęło się od poznania dwóch kobiet. Spotkałam fantastyczną położną z Ukrainy – Nastię. To rozmowa z nią uświadomiła mi dramat tej wojny i sytuacje, z jakimi położne mają tam styczność – mówi Marianna Charzyńska-Gula z Polskiego Towarzystwa Pielęgniarskiego. – Są przypadki, kiedy położne ratują kobietę, która zbiega po klatce schodowej, bo jest alarm przeciwlotniczy i zaczyna rodzić. Albo kiedy ogrzewają, robiąc cuda, noworodka, który rodzi się w piwnicy. Albo kiedy brakuje im podkładów połogowych dla kobiet tuż po porodzie, bo akurat zostały zabrane na pierwszą linię frontu. (To znakomity materiał higroskopijny, używany jako tampony w krwawiących ranach). Wymieniłyśmy się telefonami i właściwie tej samej nocy uświadomiłam sobie, że trzeba im pomagać przetrwać i bezpiecznie prowadzić te porody i chronić noworodki. W nocy napisałam maila do księdza Zdybla. Ksiądz Paweł na drugi dzień oddzwonił.
CZYTAJ: „Przygotowujemy się na najgorsze”. Lwów w przeddzień rocznicy wybuchu wojny w Ukrainie
– Pani Małgorzata zaproponowała formę wsparcia dla położnych z Ukrainy. Pomyślałem, że to bardzo dobry pomysł – opowiada ks. Paweł Zdybel, zastępca dyrektora Caritas Archidiecezji Lubelskiej. – To bardzo konkretna, specjalistyczna pomoc. Mówimy o działaniu w warunkach wojennych, polowych, kiedy są przerwy w dostawie prądu, brakuje odpowiednich środków, medykamentów, choćby tych najprostszych, jak opatrunki, fartuchy czy rękawiczki. Takie działania mają miejsce. Mamy świadomość, że ryzyko związane z podejmowaniem ich bez specjalistycznego sprzętu jest dużo większe.
Ciężko się w ciemnym bunkrze
– Lista rzeczy, na które zbieramy środki, jest wyszczególniona na stronie internetowej Caritas. One są dzielone na trzy grupy – wskazuje Marianna Charzyńska-Gula. – Pierwsza grupa to produkty potrzebne do porodu, np. nici chirurgiczne, nożyczki jałowe, pakiety porodowe, podkłady połogowe, podgrzewane materacyki dla noworodków. Druga grupa produktów to te uniwersalne, żeby ogrzać i oświetlić pomieszczenie. Kiedy sala porodowa jest ciemna, ciężko się rodzi. Albo gdy ciemny jest bunkier, schron czy piwnica… Potrzebne są lampy ładowalne. Trzecia grupa produktów to leki. Potrzebne są: oksytocyna, krople dla niemowląt, jak też materiały, które zmniejszają ryzyko infekcji, zakażenia.
CZYTAJ: Ukraina zniszczona przez rosyjskie ataki. Zobacz, jak się odbudowuje [ZDJĘCIA]
– Oczywiście wspieramy uchodźców na miejscu, ale mamy też świadomość, że ludzie, którzy pozostali w Ukrainie i tam zmagają się z trudami wojny, bardzo potrzebują naszego wsparcia – zaznacza Gabriela Sadowska z działu medialnego Caritas Archidiecezji Lubelskiej. – Staramy się jak najlepiej docierać do tych ludzi, wysyłając transporty humanitarne z żywnością i środkami higieniczno-kosmetycznymi. Ale ważna jest też pomoc medyczna, dlatego zdecydowaliśmy się na wspólną akcję.
Potrzeby szpitali są ogromne
– Potrzeba nam dużo pieniędzy. O ile pakiet podkładów połogowych kosztuje 10 zł, o tyle aparat do nieinwazyjnego wspomagania oddechu noworodka kosztuje już od 38 tysięcy w górę. A o to proszą neonatolodzy i pielęgniarki neonatologiczne w tych szpitalach. Dlatego najważniejsze są pieniądze. Lubelska Caritas ma doświadczenie w robieniu takich zakupów. Przygotowała niejeden konwój humanitarny. W tym momencie zbieramy na te produkty, które są na liście – dodaje Marianna Charzyńska-Gula.
CZYTAJ: Lubelskie wspiera Ukrainę. Urząd Marszałkowski opublikował nowe dane
Potrzeby szpitali i oddziałów położniczych na Ukrainie są ogromne. Dotyczą zarówno elementarnych zestawów porodowych, jak też na przykład wysokospecjalistycznych urządzeń wspomagających oddychanie noworodka.
Pomóc można wpłacając darowiznę na nr konta 47 1240 1503 1111 0010 4579 4875 z dopiskiem „POŁOŻNE-UKRAINA”.
Szczegóły dotyczące zbiórki są dostępne na stronie Caritas Archidiecezji Lubelskiej.
RyK / opr. WM
Fot. pexels.com