Rząd Ukrainy odwołał w niedzielę Wasyla Łozyńskiego, wiceministra ds. Wspólnot, Terytoriów i Rozwoju Infrastruktury Ukrainy, który został w sobotę wieczorem zatrzymany, kiedy odbierał łapówkę wysokości 400 tys. dolarów. Narodowe Biuro Antykorupcyjne Ukrainy (NABU) poinformowało, że Łozyński i jego wspólnicy chcieli zgarnąć część z 46 mln dolarów, które państwo przeznaczyło na zakup generatorów.
CZYTAJ: „Kolejne pokolenie musi walczyć o swoją wolność”. Obchody Dnia Wolności Ukrainy w Lublinie
W niedzielę z inicjatywy premiera Denysa Szmyhala odbyło się nadzwyczajne posiedzenie gabinetu, na którym rząd przyjął projekt uchwały o odwołaniu 36-letniego Wasyla Łozyńskiego ze stanowiska wiceministra Wspólnot, Terytoriów i Rozwoju Infrastruktury Ukrainy – podano w oficjalnym komunikacie ukraińskich władz.
„Rząd Ukrainy kieruje się zasadą zerowej tolerancji dla korupcji i kontynuuje budowę infrastruktury antykorupcyjnej” – głosi oświadczenie gabinetu.
NABU podało, że pieniądze, które otrzymał Łozyński, były łapówką za sfałszowanie przetargu na zamówienia publiczne. Zdymisjonowany wiceminister i jego wspólnicy chcieli przywłaszczyć sobie część z 46 mln dolarów, które państwo przeznaczyło latem na zakup generatorów i innego sprzętu. Według biura zgodzili się oni udzielić zamówienia oferentowi z zawyżonymi cenami w zamian za łapówkę. Łozyński został zatrzymany podczas odbierania łapówki.
ZOBACZ ZDJĘCIA: Obchody Dnia Jedności Ukrainy w Lublinie
W przypadku uznania za winnego Łozyńskiemu grozi do 12 lat więzienia.
RL/ PAP/ opr. DySzcz
Fot. PAP/EPA/OLEG PETRASYUK