Piłka ręczna: Polacy postraszyli mistrzów olimpijskich

mid 23111608 2023 01 11 224308

Polscy piłkarze ręczni przegrali w Katowicach z faworyzowaną Francją 24:26 (13:14) na inaugurację mistrzostw świata. Najwięcej bramek dla Biało-Czerwonych zdobył Szymon Sićko – 7.

W grupie B podopieczni Patryka Rombla zagrają jeszcze ze Słowenią i Arabią Saudyjską. Do drugiej rundy awansują trzy czołowe drużyny z każdej grupy. Gospodarzami turnieju są Polska i Szwecja.

Przed spotkaniem w Spodku oficjalnie otworzył mistrzostwa pierwszy wiceprezydent Międzynarodowej Federacji Piłki Ręcznej (IHF) Joel Delplanque. Zaprezentowano wszystkich uczestników oraz miasta i regiony goszczące mistrzostwa, a Alicja wykonała oficjalną piosenkę zawodów „Stick Together”. Na boisku pojawił się puchar, który wzniosą po ostatnim meczu zwycięzcy turnieju.

Trener Polaków Patryk Rombel i jego zawodnicy nie ukrywali przed meczem, że faworytami będą w środowy wieczór aktualni mistrzowie olimpijscy. Liczyli jednak, że poniesie ich do walki komplet kibiców na trybunach. I rzeczywiście widownia zgotowała im gorące przyjęcie i doping. Gospodarze zapowiadali walkę z faworyzowanym rywalem i słowa dotrzymali. Zapewne dodatkowo podbudował ich bramkarz Adam Morawski, broniąc w pierwszej akcji sytuację sam na sam. Potem emocje w Spodku wzrosły, bo minimalnie prowadzili Biało-Czerwoni. Francuzi odskoczyli w 20. minucie na cztery bramki (12:8), na co trener Rombel zareagował wzięciem czasu. Jego zespół zdołał zmniejszyć stratę, radząc sobie z agresywną defensywą rywali, i do przerwy przegrywał jednym golem.

Polacy po każdej udanej akcji zachęcali do dopingu publiczność, wśród której znalazła się grupa sympatyków gości. – Niech Spodek odleci – apelował do widowni spiker w przerwie spotkania. Kibice robili, co mogli, w nagrodę zobaczyli dwie niezwykle efektowne interwencje Morawskiego. Francuzi prowadzili, jedną, dwoma bramkami, ale Polacy potrafili wykorzystać ich niedokładności i doprowadzać do remisu. Przewaga gości wzrosła w końcówce (24:21, 25:23), w czym spory udział miał ich bramkarz Vincent Gerard.

Francja to najbardziej utytułowany zespół mundialu. W dorobku ma sześć złotych, jeden srebrny i cztery brązowe medale. Polscy szczypiorniści wywalczyli srebro w 2007 roku oraz trzy brązowe medale (1982, 2009 i 2015). W roku 2021 zajęli 13. miejsce.

Biało-Czerwoni w kolejnych spotkaniach pierwszej fazy grupowej zagrają w Katowicach ze Słowenią (14 stycznia) i Arabią Saudyjską (16). Trzy najlepsze zespoły awansują do kolejnej fazy rozgrywanej w Krakowie.

Tytułu mistrzowskiego bronią Duńczycy. W rundzie wstępnej mecze są rozgrywane w Katowicach, Krakowie (po dwie grupy) oraz Goeteborgu, Joenkoeping, Kristianstad i Malmoe.

Gospodarzami fazy głównej będą Kraków, Katowice, Goeteborg i Malmoe. Od ćwierćfinałów rywalizacja przeniesie się do Gdańska i Sztokholmu. Finał zostanie rozegrany w stolicy Szwecji 29 stycznia.

Mistrzostwa – z udziałem 32 ekip – są etapem walki o awans do igrzysk olimpijskich w Paryżu (2024). Zespoły z miejsc 2-7 automatycznie uzyskają prawo startu w kwalifikacjach olimpijskich. Jeśli Francja, gospodarz igrzysk, ukończy MŚ w czołowej siódemce, zwolni miejsce następnej reprezentacji w kolejności.

RL / PAP / IAR / opr. ToMa

Fot. PAP/Zbigniew Meissner

Exit mobile version