Kolejny dzień poszukiwań kobiety, która wpadła do rzeki Wieprz w powiecie lubartowskim, nie przyniósł rezultatów. Strażacy zakończyli akcję, którą prowadzili od wczoraj (31.12) na odcinku rzeki od Szczekarkowa do Leszkowic.
– Dziś (01.01) do poszukiwań włączono również śmigłowiec wojskowy – informuje dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie.
Do rodzinnej tragedii doszło w piątek (30.12) po południu nad Wieprzem w rejonie mostu w Chlewiskach. Ze wstępnych informacji policji wynika, że podczas spaceru nad rzeką do wody wpadł 10-letni chłopiec, a jego 36-letnia matka wskoczyła także do rzeki próbując go ratować. Przybyli na miejsce ratownicy po dwóch godzinach poszukiwań odnaleźli 10-letniego chłopca w okolicach mostu w Szczekarkowie. Jego życia nie udało się uratować.
CZYTAJ: Tragedia na rzece Wieprz: poszukiwania 36-latki wznowione
Pracę ratowników utrudnia wysoki poziom wody i silny nurt rzeki Wieprz. Po zmroku działania zawieszono.
Poszukiwania matki chłopca mają być wznowione jutro (02.01) rano.
LeW / opr. PrzeG
Fot. Komenda Wojewódzka Państwowej Straży Pożarnej w Lublinie / FB