Rozmowy o systemie licencyjnym w handlu towarami z Ukrainy są bardzo zawansowane, być może w tym tygodniu zostaną zakończone – mówił w Radiu Lublin minister rozwoju i technologii Krzysztof Hetman.
Chodzi o dostęp do rynku takich produktów, jak m.in. zboże, rzepak, kukurydza, cukier, drób, jaja, owoce miękkie i jabłka.
Ograniczania napływu towarów z Ukrainy domagają się protestujący od wielu tygodni rolnicy. Hetman podkreślił, że ich postulaty dotyczące Zielonego Ładu – m.in. zniesienia obowiązku ugorowania, ograniczenia pestycydów czy sankcji dla małych gospodarstw – zostały spełnione.
CZYTAJ: Lubelskie: blokady rolnicze tylko na granicy z Ukrainą
– W związku z nadwyżką pszenicy i kukurydzy są też planowane dopłaty do sprzedanego zboża – powiedział Hetman. – Wyjątkowo zostało potraktowane tu województwo lubelskie, które jako jedno z pierwszych będzie mogło takie dofinansowanie otrzymać. Dofinansowanie dostaną lubelscy rolnicy. Oczywiście trzeba będzie mieć faktury. Chciałbym także podkreślić, że jeśli chodzi o zboża, mamy nadzieję – bo tak też rozmawialiśmy ze stroną ukraińską – że nawet tranzyt, przede wszystkim kukurydzy i pszenicy, praktycznie rzecz biorąc wygaśnie po 1 kwietnia.
Cała rozmowa w materiale wideo:
Rozporządzenie ministra rolnictwa w sprawie dopłat ma być ogłoszone w tym tygodniu. Dopłaty do tony zboża sprzedanego od marca wyniosą w granicach 300 zł, a do tony sprzedanej wcześniej w tym roku mogą sięgać 200 zł.
RCh / opr. WM
Fot. RL