Wyniki są zatrważające. Dzieci nie chcą podejmować wysiłku

pexels allan mas 5623062 2024 04 04 175339

Znaczny spadek wydolności fizycznej i umiejętności ruchowych zaobserwowano u dzieci ze szkół podstawowych. Tak wynika z badań bialskiej Akademii Wychowania Fizycznego, która pod tym kontem przebadała w 2022 i 2023 roku blisko 5 tys. dzieci w całej Polsce.

Wyniki są zatrważające

– Wyniki badań realizowanych w ramach programu Fundamentalne Umiejętności Ruchowe są zatrważające: tylko 11 procent dzieci potrafi skakać na skakance, 74 procent nie potrafi kozłować piłki, a 94 procent dzieci z klas 1-3 nie potrafi piłki prawidłowo rzucić i chwycić – mówi Michał Banaś, nauczyciel akademicki w bialskiej AWF. – Dzieci już od najmłodszych lat biorą często przykład ze starszych, czyli z nas. A obecny tryb życia sprowadza się do tego, że siedzimy przed komputerami. Rodzice po pracy, zamiast spędzić z dziećmi czas aktywnie, wolą dać im telefon czy komputer, a samemu usiąść przed telewizorem. Nie ma tego osobistego przykładu. Dane mówią, że 80% dzieci nie wypełnia zalecanej przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) aktywności ruchowej . Kiedyś z racji tego, że nie było telefonów, komputerów, dzieci chętnie brały udział w pozaszkolnej aktywności fizycznej na dworze. Widzieliśmy pełne boiska, podwórka, ulice. Nie było Orlików, a dzieci wykorzystywały każde drzewo jako słupki, bramki. Grały w piłkę, biegały i się ruszały. Natomiast teraz sytuacja jest odwrotna, bo postęp w kontekście tych obiektów sportowych jest, natomiast aktywność fizyczna jest coraz mniejsza.

– Wracam ze szkoły o 18:00. Jak się ciemno robi, to mi się już nie chce wychodzić na dwór. Ale jakbym wracał o 12:00, bardzo chętnie wychodziłbym pograć w piłkę – mówią uczniowie. – Czasami wychodzę na dwór, na spacer. Jeżdżę czasami na rowerze, ale nie za często.

Spadek kondycji – od lat 90.

– Od lat 90. zaobserwowaliśmy spadek kondycji fizycznej. Obecnie zaobserwowaliśmy najniższy poziom wydolności krążeniowo-oddechowej, siły i gibkości. Jeśli chodzi o wydolność, jest to o tyle ważne, że obecnie główną przyczyną śmierci są choroby układu sercowo-naczyniowego. Głównym sposobem, żeby tę wydolność poprawiać, jest po prostu ruch i aktywność fizyczna – dopowiada Michał Banaś.

– Często młodzi ludzie wolą siedzieć przed komputerem, ponieważ niektórzy trochę się wstydzą, bo np. nie biegają za szybko – mówi jedna z uczennic.

– Kolejną przyczyną, dlaczego dzieci biorą coraz mniejszy udział w aktywności fizycznej, jest m.in. fakt braku umiejętności. Tylko gdzie one mają je nabyć, jeśli nie ćwiczą, nie biorą udziału w tej aktywności? Takie sytuacje wielokrotnie widzieliśmy też w trakcie naszych badań. Dziecko z klas najmłodszych podchodziło do nas i mówiło, że nie weźmie udziału w danej próbie, bo się boi, iż zostanie wyśmiane przez rówieśników. Są więc również powody o podłożu psychologicznym – wyjaśnia Michał Banaś.

Dzieci nie chciały podejmować wysiłku

– W gimnazjum robiliśmy dosyć długo Międzynarodowy Test Sprawności Fizycznej. I widzieliśmy, że tendencja była ewidentna, jeśli chodzi o wytrzymałość – ta cecha coraz mocniej spadała – mówi Jarosław Makarewicz, nauczyciel wychowania fizycznego w Szkole Podstawowej nr 2 w Białej Podlaskiej. – Dzieci nie chciały podejmować wysiłku. Nawet te, które mogłyby to robić, nie dawały z siebie wszystkiego, nie podchodziły ambitnie do tych sprawdzianów, bo wymagało to wysiłku. To też jest pewna taka tendencja – pójście na łatwiznę i przyzwolenie na to.

Czy dużo dzieci nie ćwiczy na WF-ie z powodu zwolnienia lekarskiego? – Tu bym nie dramatyzował, jeśli chodzi o same zwolnienia długoterminowe. Aczkolwiek zwolnienia od rodziców są dosyć częste, żeby dziecko nie ćwiczyło, bo u niego występuje problem ze zdrowiem – dodaje Jarosław Makarewicz.

Apel do rodziców

– Receptą na to wszystko powinien być apel do rodziców. To rodzice przed osiągnięciem przez dziecko  wieku szkolnego powinni propagować aktywność fizyczną. Zamiast samemu siadać przed telewizorem, powinni zabierać dziecko na rower, pograć w piłkę. Od wieku szkolnego olbrzymią rolą powinni brać na siebie nauczyciele wychowania fizycznego. Odnośnie umiejętności ruchowych to oni powinni pełnić główną rolę. Myślę, że tutaj nasz program Fundamentalne Umiejętności Ruchowe jest bardzo mocnym krokiem. Liczymy, że w najbliższych latach mocno zmieni obecną rzeczywistość – apeluje Michał Banaś.

CZYTAJ: Coraz więcej zachorowań na szkarlatynę w regionie

Jak mówią specjaliści, dzisiejsze dzieci z powodu braku aktywności fizycznej mogą żyć od 6 do 8 lat krócej.

MaT / opr. AKos

Fot. pexels.com

Exit mobile version