Wybory samorządowe. O czym musimy pamiętać?

dsc01618 2024 04 07 060615

Dziś (07.04) wybory samorządowe. Na Lubelszczyźnie uprawnionych do wzięcia udziału w głosowaniu jest 1 mln 600 tysięcy osób. 

Większość uprawnionych otrzyma 4 karty do głosowania. Ale w miastach na prawach powiatu będzie ich tylko trzy. Na każdej karcie można oddać głos tylko na jedną osobę.

– Aby dostać kartę do głosowania, musimy okazać w lokalu dokument tożsamości – przypomina pełnomocnik prezydenta Lublina ds. wyborów Łukasz Mazur. – Nie musi być to dokument ważny. Może być to dokument, który stracił ważność. Natomiast musi być to dokument ze zdjęciem. Niekoniecznie dowód osobisty. Może być to prawo jazdy czy paszport. Natomiast komisja nie może mieć wątpliwości, że osoba na zdjęciu jest tym wyborcą, który chce oddać głos. Honorowane jest też legitymowanie się aplikacją mObywatel. Gdyby komisja miała wątpliwości, czy rzeczywiście jest to ta aplikacja, wyborca powinien zostać poproszony o wylogowanie się z niej i ponowne zalogowanie.

Na terenie podległym komisarzom wyborczym w Lublinie o mandat ubiega się 6062 kandydatów – podkreśla Piotr Czajkowski z lubelskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. – Z tego do rad gmin kandyduje 3662 osoby, do rad miasta 1028, a wójtem, burmistrzem, prezydentem chcą zostać 263 osoby.

Lokale wyborcze będą czynne od godziny 7.00 do godziny 21.00.

224 kandydatów do rad gmin w województwie lubelskim ma wygraną w kieszeni i nie potrzebuje żadnych głosów, by zdobyć mandat w wyborach samorządowych. W swoich okręgach są jedynymi kandydatami, a w takim przypadku głosowania się nie przeprowadza.

CZYTAJ: Wybory bez konkurencji. Coraz więcej gmin tylko z jednym kandydatem

Także w wyborach na wójta lub burmistrza w 27 gminach i miastach w naszym regionie zarejestrowano tylko po jednym kandydacie. W tym przypadku głosowania odbędą się, a wyborcy postawią krzyżyk w rubryce TAK lub NIE. Jeśli kandydat nie uzyska większości głosów, wyboru dokona nowa rada gminy na swoim pierwszym posiedzeniu.

MaK / MaTo / opr. ToMa

Fot. archiwum

Exit mobile version