Trener Motoru: Już nie mamy limitu błędu

bq8v6113 2024 04 27 164734

Choć piłkarze Motoru Lublin od 3. minuty prowadzili z Chrobrym Głogów po golu Samuela Mraza, to jednak czwartkowy mecz 29. kolejki Fortuna 1 Ligi zakończył się remisem 1:1. Gospodarze nie wykorzystali wielu sytuacji, co zemściło się w 63. minucie, gdy Łukasza Budziłka pokonał Paweł Tupaj.

Rozczarowania na pomeczowej konferencji prasowej nie ukrywał trener Motoru Mateusz Stolarski: – I w meczu z Miedzią Legnica, i z Chrobrym moglibyśmy obdzielić liczbą sytuacji podbramkowych kilka spotkań. Musimy po prostu być skuteczniejsi i bardziej konkretni, po bramce strzelonej na 1:0 nie czekać na kolejne akcje, przestoje, tylko brać sprawy w swoje ręce i szybciej zamykać mecz. Zdaję sobie sprawę, że oczekiwania są duże. Naszym obowiązkiem jest zdobywać trzy punkty w takich spotkaniach, jeżeli chcemy walczyć o najwyższe cele.  W kolejnych meczach już nie mamy limitu błędu. Musimy atakować i zdobywać trzy punkty.

Z 46 punktami lubelski zespół zajmuje ósme miejsce w tabeli.

ZOBACZ ZDJĘCIA:

Żółto-biało-niebiescy okazję do rehabilitacji będą mieli już w poniedziałek. W wyjazdowym spotkaniu 30. kolejki rozgrywek Motor na wyjeździe zmierzy się z Odrą Opole.

JK

Fot. Wojciech Szubartowski

Exit mobile version