Superkomputer pomoże w diagnostyce chorób? Pracują nad tym lubelscy naukowcy

pexels mart production 7088498 2024 03 04 172954

Lubelscy naukowcy pracują nad stworzeniem systemu wykorzystującego sztuczną inteligencję do diagnostyki między innymi chorób oczu czy chorób neurologicznych. Byłoby to pierwsze tego typu narzędzie w Polsce. Badania prowadzone są w ramach zawartej pomiędzy uczelniami Lubelskiej Unii Cyfrowej.

Moc obliczeniowa i przestrzeń dyskowa budowanego superkomputera ma być liczona w petabajtach, czyli w milionach gigabajtów. Całe urządzenie ma zajmować mniej więcej tyle, co dwie podwójne lodówki kuchenne. – To będzie serce całego systemu – mówi dziekan Wydziału Matematyki i Informatyki Technicznej Politechniki Lubelskiej, prof. Kamil Jonak. – Będzie zbierał wszystkie dane z pozostałych uczelni, które z nami współpracują. Będą na nim karmione danymi algorytmy sztucznej inteligencji. Dzięki temu jesteśmy w stanie wesprzeć naszych kolegów z innych uczelni czy to w diagnostyce medycznej, czy w analizach genetycznych. Wszystko docelowo dla dobra pacjenta, od którego będziemy pobierali te dane.

Jaki będzie udział sztucznej inteligencji w tym przedsięwzięciu?

– Mamy trzy moduły – wskazuje prof. Kamil Jonak. – W jednym z modułów sztuczna inteligencja będzie odpowiedzialna za predykcje, czyli będzie starała się oszacować, jak choroba będzie progresowała z czasem. Będzie próbowała przewidzieć, w jakim stanie będzie pacjent za dwa lata na podstawie obecnych wyników jego badań. Druga rzecz to klasyfikowanie różnego rodzaju chorób. Będziemy badali 5 tysięcy dzieci. U dzieci będą to głównie choroby okulistyczne. Sztuczna inteligencja ma rozpoznać daną chorobę u dziecka i wesprzeć lekarza, wskazać mu, że tu jest jakaś nieprawidłowość. 

Superkomputer ma być gotowy w maju tego roku. Wtedy będą do niego spływać pierwsze dane od partnerskich uczelni. Oprócz Politechniki Lubelskiej są to Uniwersytet Przyrodniczy oraz Uniwersytet Medyczny w Lublinie. Docelowo system miałby stać się platformą podobną np. do portalu e-pacjent. To jednak jeszcze pieśń przyszłości. Co ważne, projekt zakłada serię badań przesiewowych u dzieci i młodzieży, ale nie tylko, o czym mówi kierownik Kliniki Okulistyki Uniwersytetu Medycznego w Lublinie, prof. Robert Rejdak. – Takim sztandarowym projektem jest stworzenie cyfrowej bazy danych i rejestru chorych na stożek rogówki, a także ogólnie w populacji badamy dzieci zagrożone takimi patologiami jak niedowidzenie, choroba zezowa czy wady refrakcji. 

CZYTAJ: Tydzień Zdrowia Kobiet z Lubelskim NFZ. Spotkania w regionie [LISTA]

Niektóre z tych schorzeń, jak mówią okuliści, mogą prowadzić nawet do ślepoty pacjenta. W sumie w regionie przebadanych przez specjalistów ma być nawet kilkanaście tysięcy dzieci. W programie uwzględniono również choroby rzadkie oczu i przeprowadzenie badań genetycznych. – Przeprowadzimy je na naszej uczelni – mówi prorektor ds. nauki i współpracy z zagranicą Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie, prof. Bartosz Sołowiej. – Badania genetyczne dotyczące zwyrodnienia barwnikowego siatkówki na 200 pacjentach. To bardzo duża liczba pacjentów w stosunku do chorób rzadkich. Pacjenci zostaną przebadani, jeśli chodzi o sposób dziedziczenia tej choroby. Dodatkowo rodziny pacjentów zostaną przebadane w kierunku dziedziczenia choroby, bo często jest to bezobjawowe dziedziczenie choroby i jest to również bardzo istotne dla pacjentów, ale także dla samych rodzin i samej idei tego procesu.

Wszystkie dane będą przesyłane do superkomputera, który pomoże w diagnostyce chorób i analizie zebranych materiałów. Wyniki projektu mają przyczynić się w przyszłości do zapewnienia pacjentom szybkiej, wysoko specjalistycznej i spersonalizowanej diagnostyki, a w efekcie do szybkiego wdrożenia leczenia.

W projekcie przewidziano również przeprowadzenie badań psychologicznych, psychiatrycznych i neurologicznych wśród studentów Politechniki Lubelskiej. 

Projekt ma zakończyć się w 2026 roku. 

MaTo / opr. WM

Fot. pexels.com

Exit mobile version