Rolnicy w Warszawie. Protestujący spotkali się z marszałkiem Sejmu [AKTUALIZACJA, ZDJĘCIA]

mid 24227330 2024 02 27 143249

Aktualizacja 14:30

W Sejmie odbyło się spotkanie marszałka izby Szymona Hołowni z przedstawicielami protestujących rolników. Wszystkie sprawy, które są na stole, jeśli obie strony będą chciały, będą do załatwienia – zadeklarował Hołownia. Rolnicy wyrazili nadzieję, że marszałek zrobi wszystko, by zrealizowano ich postulaty.

W stolicy odbywa się we wtorek protest rolników, który dotarł pod Sejm. Do parlamentu weszła delegacja protestujących na spotkanie z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

We wtorek w Sejmie odbyło się spotkanie, w którym – oprócz marszałka Hołowni – uczestniczyli też: wicemarszałek Sejmu Piotr Zgorzelski oraz szef sejmowej komisji rolnictwa i rozwoju wsi Mirosław Maliszewski. Rolnicy przyszli na spotkanie z urną, która – jak mówili dziennikarzom – jest symbolem upadku polskiego rolnictwa.

CZYTAJ: Rolnicy blokują drogę w Piaskach

Według Hołowni „wszystkie te rzeczy, które kładzione są na stole – jeżeli tylko obie strony będą chciały – będą do załatwienia i będą do przeprocedowania”. Bo – jak zaznaczył na początku spotkania marszałek Sejmu – „nikomu nie chodziło dzisiaj – mam wrażenie – o to, żeby doprowadzić polskie bezpieczeństwo żywnościowe i polskich rolników do upadku”.

Zdaniem Hołowni „z drugiej strony trzeba mieć świadomość, że nie wszystko idzie tak, jak powinno iść, skoro wzburzenie i skoro ten gniew i ta sytuacja, którą wyrażacie dzisiaj na tym proteście dojrzała do tego momentu, że zamiast być ze swoimi rodzinami i zamiast być w swoich gospodarstwach, zajmować się prowadzeniem swoich gospodarstw musicie przyjeżdżać do Warszawy i walczyć o to, co jest dla was ważne”.

11:18

Rolnicy z województwa lubelskiego biorą udział w proteście w Warszawie.

– Jesteśmy pod Pałacem Kultury i stąd ruszamy w stronę Sejmu – mówi przedstawiciel Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego i Oszukanej Wsi Wiesław Gryn. – Złożymy petycję do pana marszałka. Później przejdziemy pod Urząd Rady Ministrów, gdzie protest zostanie rozwiązany. Zamojskie Towarzystwo przyjechało czterema autokarami, ale można powiedzieć, ze z Lubelskiego co najmniej co trzecia gmina wystawiła autokar. Ludzi jest dużo. Stoję tu z ludźmi z Zachodniopomorskiego, z Mazur. Można powiedzieć, że jest cała Polska.

Postulaty polskich rolników to m.in. konieczność uproszczenia i ograniczenia wymogów Zielonego Ładu, ograniczenie napływu towarów rolno-spożywczych z Ukrainy oraz poprawa opłacalności produkcji rolnej.

CZYTAJ: Protesty na granicy. 25-kilometrowa kolejka przed przejściem w Hrebennem

Z kolei w Piaskach rozpoczęła się rolnicza blokada drogi krajowej nr 17. Są utrudnienia na trasie Lublin-Zamość.

Protest polega na przemieszczaniu się ciągników rolniczych od ronda na węźle Piaski Wschód do ronda w Piaskach. Uczestnicy zgromadzenia przechodzą także przez przejście dla pieszych przy rondzie w Piskach.

Droga jest zablokowana. Wyznaczono objazd dla pojazdów do 3,5 tony przez krajową drogę nr 12, drogę wojewódzką nr 838 do krajowej „17”. Pojazdy o masie powyżej 3,5 tony kierowane są na DK12 – drogę wojewódzką nr 839 – drogę wojewódzką nr 812 do „17”.

Trwa także protest na ekspresowej S19 od węzła Kraśnik Południe do węzła Wilkołaz. Rolnicy blokują drogę przez 30 minut, a następnie na 30 minut puszczany jest ruch. Kierowcy mogą kierować się na objazd na starą drogę krajową nr 19.

TSpi / opr. PrzeG

Fot. PAP/Szymon Pulcyn/Leszek Szymański/Marcin Obara

Exit mobile version