Rośnie liczba wypadków w czasie wakacji. Apel o rozwagę

359 225852 2023 08 04 171838

Od początku wakacji do końca lipca na polskich drogach doszło do ponad 2,6 tys. wypadków, w których zginęło 229 osób. Na Lubelszczyźnie odnotowano 115 wypadków, w których zginęło 16 osób. Policja apeluje do kierowców o rozsądek i ostrożną jazdę.

Trwa sezon urlopowy, ale nie możemy mieć urlopu od przestrzegania przepisów ruchu drogowego czy od myślenia za kierownicą – podkreślają policjanci. Wypadków, w tym tych śmiertelnych, niestety jest coraz więcej, a wakacje sprzyjają takim zdarzeniom.

CZYTAJ: Tragiczne wakacje. Na drogach zginęło już blisko 230 osób

– Od początku wakacji na drogach Lubelszczyzny zginęło kilkanaście osób, w różnym wieku. Niestety, ta statystyka pokazuje, że pogoda i to, że mamy czas wolny powodują, że nasz sposób obserwacji, koncentrowania się na drodze jest zaburzony – informuje młodszy aspirant Renata Szpakowska, z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Jak wynika ze statystyki raportów drogowych, w wakacje znacznie wzrasta ryzyko zaistnienia wypadku drogowego.

– Z danych Polskiego Obserwatorium Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego ITS wynika, że latem dochodzi do około 30% wszystkich wypadków drogowych. Paradoksalnie, dobra słoneczna pogoda sprzyja przekraczaniu dopuszczalnych prędkości przez kierowców, a to skutkuje większą liczbą zdarzeń – mówi Mikołaj Krupiński, rzecznik prasowy Instytutu Transportu Samochodowego.

CZYTAJ: Zderzenie motocykla i BMW. Nie żyje jedna osoba

– Niedostosowanie prędkości do warunków ruchu czy nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu, to są w naszym województwie główne przyczyny zdarzeń drogowych – podaje młodszy aspirant Renata Szpakowska. – Do tego dochodzą jeszcze nieprawidłowe wyprzedzanie, a także nieustąpienie pierwszeństwa pieszemu w różnych okolicznościach. Koncentrujemy się często nie na drodze, a na chociażby korzystaniu z telefonu komórkowego podczas jazdy. Dotyczy to też pieszych, ponieważ często, przechodząc przez przejście gapią się w telefon, co ogranicza im możliwość obserwacji jezdni.

Jak mówią eksperci, często od kalectwa lub śmierci na drodze może dzielić nas dosłownie chwila. Podkreśla to instruktor techniki jazdy w Ośrodku Doskonalenia Techniki Jazdy w Lublinie, Krzysztof Ćwikliński: – Zwiększając prędkość zmniejsza nam się pole widzenia, pole działania. Im szybciej jedziemy, tym mniej miejsca mamy później na reakcję. Podstawowym błędem jest to, że jeździmy bardzo blisko siebie, a powinniśmy trzymać większe odstępy. 50 km/h to prawie 14 m/s. Przyjmuje się, że sekunda to jest czas reakcji kierowcy. Zanim zacznie hamowanie, już w tym czasie przebędzie około 14 metrów. W trakcie sytuacji awaryjnej na drodze uciekają ułamki sekund, które mają później wpływ na to, czy my przeżyjemy, czy nie.

CZYTAJ: Czołowe zderzenie na DW812. Dwie osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

To, że na drogach w wakacje może być niebezpiecznie potwierdzają sami kierowcy: – Zdarzają się sytuacje, że ludzie nie patrzą, jadą bez kierunków – mówią. – Zależy jaki kierowca się trafi – niektórzy nie uważają na drodze, nie patrzą na innych kierowców, a niektórzy jadą jednak bezpiecznie i mają oczy dookoła głowy.

Na policyjnej mapie wypadków ze skutkiem śmiertelnym w Polsce są już 233 lokalizacje. Wśród ofiar odnotowano m.in 35 pieszych oraz 41 motocyklistów.

– W te ostatnie dni, praktycznie codziennie mieliśmy jakieś zdarzenie, wypadek ze skutkiem śmiertelnym. Dwa dni temu w miejscowości Szerokie 37-latek poruszający się na skuterze poniósł śmierć na miejscu. Kilka dni wcześniej niespełna 15-latek w powiecie chełmskim był uczestnikiem zdarzenia, w którym również zmarł na miejscu. Były to bardzo podobne do siebie zdarzenia – za każdym razem samochód osobowy skręcał na posesję, a motorowerzysta czy skuterzysta z naprzeciwka w niego uderzył.

CZYTAJ: Tragedia na drodze. Nie żyje 16-latek [ZDJĘCIA]

Motocykliści muszą szczególnie uważać na drodze – dodaje Krzysztof Ćwikliński: – Generalnie motocykliści powinni myśleć i za siebie, i za kierowców, którzy są dookoła. Musimy pamiętać, że jesteśmy mniej widoczni na drodze, więc najważniejsza rzecz, to żeby mieć, jak to się mówi, trochę tej benzyny we krwi, ale jeszcze olej w głowie: myśleć i jeszcze raz myśleć.

Co najważniejsze, zasada ta powinna obowiązywać każdego kierowcę, bez względu na wiek, czy jakim pojazdem wyjeżdża w trasę.

Od początku wakacji policjanci w całej Polsce zatrzymali na drogach prawie 12 tysięcy kierowców pod wpływem alkoholu.

Na policyjnej mapie wypadków drogowych ze skutkiem śmiertelnym od początku wakacji – na Lubelszczyźnie – odnotowano 14 tego typu zdarzeń.

CZYTAJ: Zderzenie na drodze wojewódzkiej. 3 osoby w szpitalu [ZDJĘCIA]

MaTo / opr. ŁP

Fot. KPP Tomaszów Lubelski/ Policja Lubelska

Exit mobile version