Naukowcy opracowują szczepionki na wypadek nieznanych jeszcze pandemii

the science 5314416 1280 2023 08 08 073814

Brytyjscy naukowcy rozpoczęli opracowywanie szczepionek, które miałyby stanowić zabezpieczenie na wypadek nowej pandemii, wywołanej przez nieznaną „chorobę X” – poinformował brytyjski rząd.

Prace prowadzone są w rządowym kompleksie laboratoryjnym Porton Down w hrabstwie Wiltshire w południowo-zachodniej Anglii przez zespół ponad 200 naukowców. Sporządzili oni listę zagrożeń wirusami odzwierzęcymi, które są zdolne do zarażenia ludzi i mogą w przyszłości szybko rozprzestrzenić się na całym świecie. Ponieważ nie wiadomo, który z nich przebije się i wywoła następną pandemię, dlatego określono go jedynie jako „chorobę X”.

„To, co staramy się tutaj zrobić, to zapewnienie, że w razie pojawienia się nowej choroby X, nowego patogenu, przygotowaliśmy się, wykonaliśmy tak wiele tej pracy z wyprzedzeniem, jak to tylko możliwe. Miejmy nadzieję, że uda nam się temu (pandemii) zapobiec. Ale jeśli nie możemy i będziemy musieli zareagować, to już zaczęliśmy opracowywać szczepionki i leki, aby sobie z nią poradzić” – powiedziała stacji Sky News prof. Jenny Harries, szefowa Brytyjskiej Agencji Bezpieczeństwa Zdrowotnego (UKHSA).

CZYTAJ: Pacjentom pomoże matryca. Nowatorska operacja w Lublinie [ZDJĘCIA]

W związku z tymi przygotowaniami Centrum Rozwoju i Oceny Szczepionek (VDEC) w Porton Down, które pierwotnie koncentrowało się na Covid-19 i testowaniu skuteczności szczepionek przeciwko nowym wariantom, rozszerzyło swoją działalność. Naukowcy z tego ośrodka są obecnie zaangażowani w monitorowanie kilku patogenów wysokiego ryzyka, w tym ptasiej grypy, małpiej ospy i hantawirusa, choroby przenoszonej przez gryzonie.

Jak wyjaśnił brytyjski rząd, jednym z przykładów efektów działania VDEC jest pierwsza na świecie szczepionka przeciwko gorączce krwotocznej krymsko-kongijskiej, chorobie przenoszonej przez kleszcze, której śmiertelność wynosi 30 proc. Badania kliniczne na wczesnym etapie właśnie się rozpoczęły, a 24 ochotników ma przetestować szczepionkę. Choroba ta staje się coraz bardziej powszechna w Europie wraz ze wzrostem globalnych temperatur, a niektórzy podróżni powrócili do Wielkiej Brytanii z infekcją.

Harries powiedziała, że zmiany klimatyczne i ruchy ludności zwiększają prawdopodobieństwo kolejnej pandemii. „To, co obserwujemy, to rosnące zagrożenia na całym świecie. Niektóre z nich wynikają z urbanizacji, gdzie wirus może przenosić się na ludzi mieszkających w pobliżu, jak to miało miejsce w przypadku ptasiej grypy. A niektóre z nich wynikają ze zmian klimatycznych, wskutek których kleszcze i komary przenoszą się tam, gdzie wcześniej było zimno, a teraz jest coraz cieplej” – wyjaśniła.

CZYTAJ: „Kosmici” w Urzędowie [ZDJĘCIA]

Wskazano, że prace VDEC odgrywają kluczową rolę we wkładzie Wielkiej Brytanii w globalną „misję 100 dni”, rozpoczętą w 2021 r. w czasie brytyjskiego przewodnictwa w grupie G7, której celem jest wdrożenie skutecznej szczepionki w ciągu 100 dni od zidentyfikowania nowego zagrożenia pandemicznego.

„Historycznie byłoby to bezprecedensowe. Normalnie zajmuje to pięć lub 10 lat. W przypadku Covid było to około 360 dni. Jest to więc naprawdę ambitne. Ale w przypadku niektórych wirusów jest to zdecydowanie możliwe” – uważa Harries.

PAP / RL / opr. WM

Fot. pixabay.com

Exit mobile version