PiS poprze prezydencką nowelizację ustawy o komisji ds. rosyjskich wpływów

mid epa10687451 2023 06 13 074426

Co do zasady, tak, będziemy za tą nowelizacją – powiedział we wtorek rzecznik PiS Rafał Bochenek pytany w Programie Pierwszym Polskiego Radia o to, czy klub PiS będzie za nowelizacją przedstawioną przez prezydenta Andrzeja Dudę (na zdj.) ustawy o komisji o rosyjskich wpływach w Polsce.

CZYTAJ: Prezydencki projekt nowelizacji ustawy o komisji ds. badania rosyjskich wpływów w Sejmie

Podkreślił, że nowelizacja prezydenta ma wpływ na to, jak ta komisja będzie funkcjonowała, również na to, kto do tej komisji może być powołany. – Zdecydowaliśmy, iż na razie rozpatrzymy nowelizację. Kiedy zostanie przyjęta, wdrożona, wówczas przystąpimy do wyboru członków komisji – dodał.

Bochenek zaznaczył, że dla klubu PiS najważniejsze jest to, że pomimo zmian zaproponowanych przez prezydenta Andrzeja Dudę, to element najistotniejszy, czyli element prawdy, jawności życia politycznego jest utrzymany.

– Polacy mają prawo wiedzieć, jakie były kuluary decyzji, które miały wpływ na bezpieczeństwo wewnętrzne państwa. Polacy mają prawo znać okoliczności podejmowania tychże właśnie decyzji. I temu ma służyć właśnie ta komisja – podkreślił.

– Chcemy przy otwartej kurtynie rozwiać wszystkie wątpliwości, chcemy, aby Polacy mogli zapoznać się z dokumentami, z zeznaniami poszczególnych osób – dodał.

Zaznaczył, że elementem demokracji jest jawność i prawda. – I na tym zależy Prawu i Sprawiedliwości. Myślę, że ci, którzy tak często mówią o demokracji i konstytucji, również się przychylą do tych argumentów – dodał.

Prezydencki projekt

Prezydencki projekt nowelizacji zakłada, iż w komisji będą zasiadali eksperci, a nie parlamentarzyści; środek odwoławczy będzie kierowany nie do sądu administracyjnego, tylko do Sądu Apelacyjnego w Warszawie (z możliwością zmiany na sąd apelacyjny w miejscu zamieszkania). Prezydent chce także zniesienia środków zaradczych, a na ich miejsce pozostawienia jedynie opinii komisji, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym.

Komisja ds. badania wpływów rosyjskich

Sejm ustawę o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich uchwalił 14 kwietnia. Z inicjatywą jej powołania wyszli w grudniu 2022 roku posłowie PiS. 11 maja 2023 roku Senat podjął uchwałę o odrzuceniu ustawy w sprawie powołania tej komisji. Tydzień temu Sejm zagłosował przeciwko senackiej uchwale. W poniedziałek prezydent Duda poinformował, że podpisał ustawę oraz że skieruje ją – w trybie następczym – do TK. We wtorek ustawa została opublikowana w Dzienniku Ustaw, a w środę weszła w życie.

Komisja ma analizować m.in. czynności urzędowe, tworzenie, powielanie, udostępnianie informacji osobom trzecim; wpływanie na treść decyzji administracyjnych; wydawanie szkodliwych decyzji; składanie oświadczeń woli w imieniu organu władzy publicznej lub spółki; zawieranie umów czy dysponowanie środkami publicznymi lub spółki.

Decyzje, które – zgodnie z ustawą uchwaloną przez Sejm i podpisaną przez prezydenta – mogłaby podejmować komisja, to m.in.: uchylenie decyzji administracyjnej wydanej w wyniku wpływów rosyjskich, wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Ustawę – jako niekonstytucyjną i naruszającą zasady demokratycznego państwa prawa – krytykują ugrupowania opozycyjne, które już zapowiedziały, że nie zaproponują swych przedstawicieli do tej komisji.

RL / IAR / PAP / opr. ToMa

Fot. PAP/EPA/SARAH MEYSSONNIER / POOL

Exit mobile version