Wyciek danych z Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury. Jest akt oskarżenia

sad 2021 04 12 114048 1140x570 2021 07 02 132643 2021 12 08 083201 768x384 2023 05 20 162822

Prokuratura Regionalna w Lublinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Krzysztofowi J., który odpowie za spowodowanie wycieku danych sędziów i prokuratorów z baz Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w lutym 2020 r.

Jak poinformował rzecznik prasowy Prokuratury Regionalnej w Lublinie Andrzej Jeżyński, Krzysztof J. został oskarżony o to, że 21 lutego 2020 r. w Warszawie udostępnił niepowołanym osobom hasła, dane osobowe, adresy poczty elektronicznej, numery telefonów oraz inne dane umożliwiające nieuprawniony dostęp do systemów informatycznych, w tym platformy szkoleniowej Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie.

Śledczy ustalili, że oskarżony dał nieograniczonej liczbie osób poprzez Internet możliwość dostępu i skopiowania katalogu zawierającego pliki z danymi osobowymi funkcjonariuszy i pracowników wymiaru sprawiedliwości. Do udostępnienia danych – dodał prokurator – doszło podczas przenoszenia bazy danych, którą podejrzany prowadził w ramach umowy między KSSiP i spółką, w której był zatrudniony.

CZYTAJ: Pożar hotelu. Poszkodowani strażacy [ZDJĘCIA, WIDEO]

Prok. Jeżyński przekazał, że akt oskarżenia w tej sprawie został skierowany do Sądu Rejonowego dla miasta stołecznego Warszawy. Natomiast wątek dotyczący nieautoryzowanych wejść do bazy danych, która znalazła się poza KSSiP – wskazał – został wyłączony do odrębnego śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Okręgową w Lublinie.

Jak podała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Lublinie Agnieszka Kępka, postępowanie toczy się w sprawie nielegalnego przetwarzania danych osobowych ponad 50 tys. sędziów, prokuratorów i pracowników wymiaru sprawiedliwości oraz kierowania gróźb karalnych wobec ponad 2 tys. sędziów i prokuratorów z całej Polski.

Postępowanie – dodała – toczy się w sprawie, nikomu nie przedstawiono zarzutów.

O wycieku danych z KSSiP w Krakowie media informowały w kwietniu 2020 r. Do Internetu wyciekły wówczas dane tysięcy sędziów i prokuratorów, które miała w swoich zasobach krakowska szkoła. W sieci pojawiły się prywatne adresy mailowe, adresy zamieszkania, numery telefonów, a także hasła logowania.

CZYTAJ: 5 tys. zł za szybką jazdę. Recydywista ukarany

W związku z podejrzeniem spowodowania wycieku danych zatrzymany został Krzysztof J. Usłyszał zarzut udostępnienia innym osobom danych umożliwiających nieuprawniony dostęp do informacji przechowywanych w systemie informatycznym szkoły. 

PAP / RL / opr. WM

Fot. archiwum

Exit mobile version