Czasowy zakaz wstępu. Nadleśnictwo Tomaszów chroni się przed chrabąszczami

maikafer 3353050 1920 2021 05 19 202927 750x375 2023 05 05 185335

Nadleśnictwo Tomaszów idzie na wojnę z chrabąszczami i wprowadza czasowe zamknięcie lasów. Zakaz dotyczy niektórych lasów położnych w zasięgu terytorialnym gmin: Rachanie, Tarnawatka, Tomaszów Lubelski, Susiec, Lubycza Królewska, Łaszczów, Jarczów i Horyniec-Zdrój. Jest to spowodowane zaplanowanymi od 9 do 31 maja zabiegami agrolotniczymi zwalczającymi chrabąszcza: majowego i kasztanowca.  

Chrabąszcze powodują masowe straty

– Te dwa gatunki są bardzo niebezpieczne dla naszych lasów – mówi specjalista Służby Leśnej w Nadleśnictwie Tomaszów, Karol Jańczuk. – Te owady raz na 4 lata mają rójkę, czyli okres godowy, w którym intensywnie żerują i powodują masowe straty, przede wszystkim w drzewostanach liściastych. Oznacza to, że wtedy te owady występują masowo. Intensywnie żerują głównie na gatunkach liściastych, takich jak dąb, lipa, klon, leszczyna, jarzębina. Mogą powodować tzw. gołożer. Wyobraźmy sobie, że nagle każdy świeżo rozwinięty wiosną liść jest zjedzony. To powoduje bardzo duże osłabienie takiego drzewa. Może powodować nawet zamarcie. 

CZYTAJ: Dziś Kwiatowy Księżyc! Warto spojrzeć w niebo

– W Nadleśnictwie Tomaszów mamy bardzo duży problem z chrabąszczem, z pędrakiem – przyznaje Daria Łata, specjalistka ds. ochrony lasu z Nadleśnictwa Tomaszów. – Na pewno przyczynia się do tego rozczłonkowanie naszych drzewostanów w nadleśnictwie, gdyż kompleksów leśnych mamy kilkaset. Pędraki bardzo dobrze mają się na styku pola z lasem, na polach czy terenach nieużytkowanych rolniczo. Niestety lgną do naszych lasów, powodując w nich bardzo duże szkody. Na dzień dzisiejszy możemy stwierdzić, że pojaw w niektórych obszarach naszego nadleśnictwa jest już masowy. W związku z tym zaplanowano akcję ochronną naszych drzewostanów.

Zabiegi agrolotnicze

– Planujemy zabiegi agrolotnicze – informuje Karol Jańczuk. – Wiemy, że nie jest to doskonała metoda. Jeśli naukowcy wymyślą jakiś lepszy sposób walki wielkoobszarowej z chrabąszczem majowym, to na pewno będziemy tym zainteresowani. Dotychczas jest to najbardziej skuteczny sposób. Wiąże się to niestety z wprowadzaniem czasowych zakazów wstępu do lasu.

– Słyszałam o zakazie wstępu do lasu. W mojej miejscowości jest takie obwieszczenie na tablicy ogłoszeń. Trudno, jeśli jest zakaz, to jakoś wytrzymamy – mówi jedna z mieszkanek. – Jest potrzeba zwalczania. Chrabąszczy jest bardzo dużo, więc to chyba prawidłowa decyzja. Jest dużo pędraków w ziemi; pojawiły się już dorosłe, przepoczwarzone owady. Jeszcze w kwietniu, jak jechałem samochody, chrabąszcze zabijały się o samochód. Było ich bardzo dużo. Mam nadzieję, że zamknięcia lasów nie będą dotyczyły miejsc atrakcyjnych turystycznie – dodają inni mieszkańcy. 

– Do zabiegów agrolotniczych zakwalifikowaliśmy 11 tzw. pól zabiegowych. Są to obszary o różnej powierzchni – przekazuje Daria Łata. – Tereny zostały wyznaczone zgodnie z przeprowadzaną przez nas analizą z lat poprzednich i z ostatniego czasu, po konsultacji z zespołem doradczym, czyli Zespołem Ochrony Lasu w Radomiu, oraz Regionalną Dyrekcją Lasów Państwowych. Do zabiegu zostało zakwalifikowane prawie 4 tysiące hektarów lasów. Na naszej stronie internetowej jest dostępna mapa, która pokazuje pola zabiegowe. Bardzo ważne, żeby respektować zakazy wstępu do lasu. Zakaz wstępu obejmie tylko niektóre rejony naszych lasów. Z takich ważniejszych, są to tereny w okolicach Siedlisk; przy przejściu granicznym w Hrebennem na pewno będzie wyłączona z użytkowania ścieżka rowerowa Hrebenne – Siedliska oraz ścieżka piesza Szlakiem Skamieniałych Drzew.

Jak będzie wyglądał sam zabieg?

– Dość specyficznie, ponieważ będzie latał samolot i rozpylał ciecz roboczą nad lasem – tłumaczy Karol Jańczuk. – Wszystkie drogi publiczne, ścieżki prowadzące na te powierzchnie będą odpowiednio oznakowane plakatami, znakami zakazu wstępu. Robimy to co 4 lata, więc zawsze jest to czytelne w terenie. Prosimy wszystkich o dostosowanie się do tych zakazów.

CZYTAJ: Nie będzie większych opłat w sklepach za torby papierowe i foliowe

– 5 litrów na hektar – to jest mgiełka, która delikatnie osiada w koronach drzew, działając kontaktowo na chrabąszcza oraz wnikając w roślinę – wyjaśnia Daria Łata. – Jeśli chrabąszcz zje np. opryskanego liścia, to po prostu ginie. Opryski będą wykonywane w godzinach porannych oraz wieczornych, już po wieczornym oblocie pszczół.

Wszystkie szczegóły na stronie tomaszow.lublin.lasy.gov.pl.

AP / opr. WM

Fot. pixabay.com, nadesłane

Exit mobile version