Rolnicy protestowali w Czerniczynie. Chodzi o wpływ zboża ukraińskiego do Polski

pexels jonathan petersson 540925 2023 04 04 164438

Zakończyła się manifestacja Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego w Czerniczynie koło Hrubieszowa. Wzięło w niej udział kilkaset osób. Rolnicy na protest przybyli ciągnikami. Protestującym chodzi o niekontrolowany przepływ zboża z Ukrainy.

– Zapewnienie ministra, że w tej sprawie wszystko jest na dobrej drodze, nas nie przekonuje – mówi Marcin Sobczuk z Zamojskiego Towarzystwa Rolniczego. – Postulujemy od ponad trzech miesięcy to samo. Przede wszystkim chcemy zakręcenia tego kurka. To nie może dalej jechać tak jak jedzie do tej pory, ponieważ po prostu ugotujemy się w żniwa z własnym towarem. Ciągle wjeżdża więcej zboża niż wyjeżdża.

CZYTAJ: Rolnicza akcja manifestacyjna w Czerniczynie

– Monitorujemy przepływ zboża z Ukrainy, a obecny wzmożony ruch na granicy wynika z okresu przedświątecznego – tłumaczy rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Lublinie Michał Deruś. – Chciałbym przypomnieć, że od 9 marca br. Służba Celno-Skarbowa, mając na uwadze monitorowanie napływu zbóż i nasion oleistych z Ukrainy do Polski, w ramach wspólnie podejmowanych i skoordynowanych działań z Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zapewnia tożsamość transportowanych towarów.

CZYTAJ: Premier: zleciłem wprowadzenie przepisów, które będą pozwalały ograniczyć wpływ zboża ukraińskiego do Polski

Rolnicy zapowiadają, że wznowią akcje protestacyjne po świętach.

RyK / opr. WM

Fot. Jonathan Petersson, pexels.com

Exit mobile version