Pisali listy do Henia. Żydowski chłopiec był jedną z ofiar Holokaustu

339977097 109579475420031 6291313410885402877 n 2023 04 19 150022

Mieszkańcy Lublina po raz kolejny pisali listy do Henia Żytomirskiego. To żydowski chłopiec, który przed wojną mieszkał w Lublinie. Jego rodzina robiła mu co roku zdjęcie. Ostatnie przedstawia chłopca przy Krakowskim Przedmieściu.

CZYTAJ: Symcha Keller: Polska wypełnia swoje zobowiązania wobec pamięci o jej dawnych żydowskich mieszkańcach

– I to w tym miejscu co roku symbolicznie piszemy listy – mówi Weronika Rechul z Ośrodka „Brama Grodzka – Teatr NN”. – Tutaj widzimy ostatnie zdjęcie, które zostało wykonane. Później niestety Henio zamiast pójść do szkoły, jak każdy sześciolatek, trafił do getta, a następnie zginął najprawdopodobniej na Majdanku razem ze swoją rodziną. Podzielił los tysięcy Żydów. Opowiadając jego historię opowiadamy niejako historię wszystkich ofiar.

Jak co roku w akcję zaangażowali się uczniowie lubelskich szkół, ale swoje refleksje zawarli w listach także dorośli mieszkańcy Lublina.

POSŁUCHAJ: Małgorzata Sawicka „Wiersze czytane umarłym”

– Napisałem, że bardzo mnie poruszyła jego historia, ponieważ sam jestem ojcem dwunastolatka, chłopca. Jest mi przykro, że jego życie tak się zakończyło, że nie doczekał dojrzałego wieku, dorosłych lat.

Listy do Henia adresowane są na dwa adresy: Szewską, gdzie rodzina Henia mieszkała przed wojną lub Kowalską w getcie. Obu adresów już nie ma.

MaK / opr. PrzeG

Fot. Brama Grodzka (Grodzka Gate) FB

Exit mobile version