Z Francji przez Polskę do Kijowa. Cenny sprzęt medyczny trafił na Ukrainę

d1dadd77 e563 4b62 a156 46bb93b3784a 2023 03 25 172107

Sprzęt do operacji chirurgii twarzowo-szczękowej trafił do najstarszego kijowskiego szpitala. To dzięki współpracy francuskiego Rotary Club, który zorganizował pomoc oraz SPSK1 w Lublinie, który pomógł ją dostarczyć.

– W transporcie znalazły się również sztuczne gałki oczne, które w razie utraty oka, mogą być implantowane – mówi kierownik Kliniki Naczyniowej i Angiologii SPSK1 profesor Tomasz Zubilewicz. – Był to bardzo pilny transport do szpitala klinicznego w Kijowie ze względu na to, że cały materiał transplantacyjny im się skończył. Francuzi podjęli rękawicę i zakupili bardzo drogi sprzęt do tego typu zabiegów operacyjnych.

Przed wojną w klinice wykonywanych było 1200 operacji rocznie. Aktualnie jest ich blisko 200 miesięcznie.

– Nasi pacjenci potrzebują tub intubacyjnych, płytek do rekonstrukcji szczęk czy też zacisków i narzędzi do operacji mikrochirurgicznych, to są nasze podstawowe potrzeby – mówi ordynator Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej w Szpitalu Klinicznym w Kijowie Jurij Czepurnyj. – Trudno powiedzieć, na ile czasu wystarczy nam ten transport, ta pomoc, która teraz do nas przyjechała. To zależy od liczby pacjentów. Czasem zdarza się tak, że mamy pięciu ciężkich pacjentów jednocześnie, a potem przez jakiś czas nic się nie dzieje. Wszystko zależy od tego, jak ciężka jest sytuacja na froncie.

Szpital kliniczny w Kijowie jest największą placówką w obwodzie kijowskim. Trafiają tutaj ranni żołnierze oraz cywile, którzy otrzymali pierwszą, doraźną pomoc. W kijowskiej klinice są konsultowani przez okulistów, chirurgów plastycznych czy dentystów, by jak najlepiej zrekonstruowano części twarzy, które uległy obrażeniom.

CZYTAJ: Kardiolodzy światowej klasy przeprowadzą operacje w Nałęczowie

ZOBACZ ZDJĘCIA:

EwKa / opr. PrzeG

Fot. Iwona Burdzanowska

Exit mobile version