Grupa mieszkańców Lublina domaga się zaskarżenia ostatniego wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego dotyczącego Górek Czechowskich. Oddalił on wtedy skargę wojewody na uchwałę Rady Miasta w sprawie studium dopuszczającego zabudowę części tego terenu. Mieszkańcy występujący w ochronie Górek Czechowskich proszą o teraz o wzięcie udziału w tzw. akcji kasacja.
Mieszkańcy zaangażowani w akcję proszą o wysyłanie maili do prokuratury i wojewody lubelskiego. – Organom tym przysługuje prawo złożenia kasacji od wyroku do Naczelnego Sądu Administracyjnego – tłumaczy Krzysztof Gorczyca z Towarzystwa dla Natury i Człowieka. – Teza wyroku, że ta zabudowa nie wpłynie w sposób istotny na cenne walory przyrodnicze, jest fałszywa. Opiera się na bardzo niepełnym zasobie informacji, w dużym stopniu zmanipulowanym. W wystąpieniu, które w imieniu nas wszystkich wygłosił przedstawiciel procesowy ratusza, jest po prostu mnóstwo ściemy. Dlatego wystąpiliśmy do legalnych stron postępowania. Apelujemy o to, żeby wojewoda Lech Sprawka, ale też Prokuratura Krajowa, która również jest stroną postępowania, złożyli kasację od tego wyroku – po raz kolejny – do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
CZYTAJ: Sąd oddalił skargę wojewody lubelskiego w sprawie Górek Czechowskich
16 stycznia sprawę Górek Czechowskich w Wojewódzkim Sądzie Administracyjnym rozpatrywano już po raz trzeci. Sędzia Marcin Małek w uzasadnieniu wyroku podkreślił, że tereny przeznaczone pod zabudowę nie przedstawiają znaczących wartości przyrodniczych. – Wystarczy spojrzeć na tę mapę i dokonać jej analizy, żeby zrozumieć, że proporcje pomiędzy interesem publicznym a interesem prywatnym zostały wyważone. Pod zabudowę zostały przeznaczone jedynie trzy wysoczyzny, które nie przedstawiają żadnych istotnych wartości przyrodniczych, takich jak te suche doliny – wskazał sędzia.
Uzasadnienie wyroku w sprawie Górek Czechowskich wpłynęło do Urzędu Wojewódzkiego 10 lutego. Wojewoda lubelski Lech Sprawka ma 30 dni, aby zdecydować, czy złożyć kasację do Naczelnego Sądu Administracyjnego. – Pragnę zwrócić uwagę, że materia jest bardzo skomplikowana. Wojewódzki Sąd Administracyjny w swoich orzeczeniach dwukrotnie stwierdzał nieważność podjętej uchwały dotyczącej studium. Z kolei NSA orzekało odwrotnie. Mamy różnicę zdań w orzeczeniach tych dwóch sądów. W tej chwili prowadzimy dogłębną analizę we wszystkich aspektach związanych z tą sprawą. Dopiero po tej analizie zapadnie decyzja, czy kasacja będzie wniesiona, czy nie – tłumaczy Lech Sprawka.
Na terenie Górek mieszkają zagrożone gatunki
Mieszkańcy opowiadający się za ochroną Górek Czechowskich podkreślali, że mieszka tam wiele zagrożonych gatunków zwierząt, m.in. chomik europejski. Prawnik Paweł Cegiełko przypomina, że Polska jest stroną konwencji o ochronie zagrożonych gatunków, a sprawy sądowe w ochronie chomika europejskiego toczyły się już m.in. w Alzacji. – Tam też chodziło o to, że prywatny inwestor nabył nieruchomość, na której występowały siedliska chomika europejskiego. Sąd zdecydował, że w takim wypadku zabudowa na tej nieruchomości jest albo w ogóle niedopuszczalna, albo jest wymagane przeniesienie siedlisk chomika w inne miejsce, gdzie będzie on mógł bezpiecznie żyć – mówi Paweł Cegiełko.
CZYTAJ: Kolejny wyrok ws. Górek Czechowskich. Sąd uwzględnił skargę miasta
Sprawa zabudowy Górek trafiła do sądu w 2019 roku na skutek skargi ówczesnego wojewody lubelskiego Przemysława Czarnka. Według wojewody rada miasta, uchwalając studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego pozwalające na częściową zabudowę tego terenu, nie uwzględniła m.in. licznych protestów mieszkańców. – Według miasta skarga wojewody była bezpodstawna – mówi radca prawny Jacek Jaworski. – Wnioskowaliśmy o oddalenie skargi wojewody. Zdaniem organu nie było tutaj naruszenia prawa, ani pod względem procesowym przy procedurze uchwalania studium, ani pod względem materialno-prawnym – dodaje.
W 2019 roku Górki Czechowskie należały w całości do prywatnego właściciela. Na części tego terenu spółka TBV ma urządzić park naturalistyczny za kwotę 10 mln zł.
Pomysłodawcy „akcji kasacja” apelują o jak najszybsze wysyłanie pism do wojewody i prokuratury drogą elektroniczną lub tradycyjną. Więcej informacji można znaleźć wchodząc na facebookowe wydarzenie „Kasacja!-Ratujcie Górki Czechowskie!”.
ŁuM / opr. WM
Fot. Krzysztof Radzki / archiwum