Kopał swojego psa, jamnik nie przeżył. Policja dotarła do 63-latka z Puław

355 216651 2023 02 16 140434

Policjanci dotarli do 63-letniego mieszkańca Puław, który w poniedziałek pod jednym z urzędów pocztowych kopał swojego psa. Jamnik nie przeżył. Znaleziono go w pobliskich krzakach.

CZYTAJ: Kopał swojego psa, bo wszedł za nim na pocztę. Zwierzę zostało później znalezione martwe

– Przesłuchiwani są świadkowie, zabezpieczono także zapisy monitoringu – mówi komisarz Ewa Rejn-Kozak z Komendy Powiatowej Policji w Puławach. – Policjanci na podstawie zapisu z monitoringu ustalili, że tuż przed tym, jak pies zdechł, właściciel go kopał wyganiając go z budynku urzędu pocztowego. Będzie to przedmiotem postępowania, które aktualnie się toczy. Przesłuchiwani są świadkowie. Czekamy na wyniki sekcji zwłok, żeby można było jednoznacznie stwierdzić z jakiego powodu pies zdechł.

Mężczyźnie grozi do pięciu lat pozbawienia wolności.

ŁuG/ opr. DySzcz

Fot. pulawy.policja.gov.pl

Exit mobile version