Kobiecość, delikatność, talent wokalny i kompozytorski – to wszystko słychać na jej debiutanckiej płycie, na którą tak długo czekała i o którą tak długo i wytrwale walczyła. Ania Sama może wreszcie pochwalić się swoim pełnowymiarowym wydawnictwem i mówiąc krótko – jest czego słuchać!
“To mój wielki całus w policzek świata muzyki, w który teraz wchodzę, a moją wizytówką jest właśnie ten album” – mówi o swojej debiucie Ania. Wokalistka była gościem Pawła Błędowskiego w “Przedpołudniku”:
Spotkania z „płytą tygodnia” od poniedziałku do piątku o godz. 11:15 w „Przedpołudniku” i w audycji „Polska płyta tygodnia extra” w piątek, kilka minut po godz. 21:00.
PB
Fot. nadesłane