Niezwykła technologia na usługach medycyny. W Lublinie przeprowadzono innowacyjny zabieg [WIDEO i ZDJĘCIA]

img 20210427 115051 2021 04 27 170942

W Samodzielnym Publicznym Szpitalu Klinicznym nr 1 w Lublinie przeprowadzono dziś (27.04) innowacyjny zabieg operacji tętniaka aorty brzusznej. Dzięki najnowszemu oprogramowaniu lekarze widzieli holograficzny obraz pacjenta.

ZOBACZ ZDJĘCIA: Innowacyjna operacja tętniaków aorty brzusznej w SPSK1 w Lublinie

Jak działa taka technologia? Tłumaczy dr hab. n.med. Marek Iłżecki z Klinika Chirurgii Naczyniowej i Angiologii SPSK Nr 1 w Lublinie: – Na podstawie zebranych danych w zapisie cyfrowym z angiotomografii czy z tomografii komputerowej, czy rezonansu magnetycznego, przy pomocy obróbki cyfrowej uzyskujemy wizualizację o niewiarygodnej relacji do rzeczywistości. To nie jest tak, że kładziemy do ludzkiego ciała kamerę. Nie o to chodzi. Chodzi o to, żeby nie dotykać, żeby tylko skanując ciało ludzkie uzyskać taką wiązkę informacji, która dalej przez ten streaming cyfrowy zostanie przemieniona w quasi-holograficzny obraz.

– To nowy level – mówi dr n.med. Grzegorz Borowski z Kliniki Chirurgii Naczyniowej i Angiologi SPSK 1: – Mamy to w obrazie rzeczywistego 3D, gdzie możemy dowolnie ten hologram obracać w powietrzu, możemy tak jakby wchodzić w naczynia pacjenta. Zupełna nowość, wielkie wrażenie i wielka przyjemność z korzystania. Nie da się już uprawiać medycyny na takim stopniu zaawansowania bez znajomości technologii i informatyki. Myślę, że to będzie współgrało i się równomiernie rozwijało. Istotna jest współpraca z technikami radiologii, którzy obsługują naszą salę hybrydową. Sam zabieg wymaga zaangażowania dużej liczby ludzi rutynowo, a w przypadku wykorzystywania tych technik, z którymi mieliśmy dzisiaj do czynienia, dodatkowo jeszcze zespół informatyków.

– Jakość tego jest porażająca. To, czego kiedyś uczyłem się na anatomii, w tej chwili tym obracam – mówi dr hab. n.med. Marek Iłżecki: – Widzę to. Widzimy malutkie naczynia, które odchodzą, widzimy powierzchnię struktury kostnej. Widzimy to, co się dzieje wewnątrz. Widzę krzywiznę tętnicy biodrowej i wiem, że ona za chwilę połączy się z drugą tętnicą biodrową. Widzę masę tętniaka, jaki jest jego rozmiar, jak wygląda światło tętniaka i co mogę z tym zrobić, gdzie jest bezpieczna strefa lądowania, czego nie powinienem zrobić. I to wszystko mi ten obraz daje. Dosłownie tu przed sobą.

– Przy takich rzeczywiście bardziej skomplikowanych tętniakach, to są tzw. kompleksowe operacje aorty, na pewno znacząco skróci nam to czas operacji i ułatwi jej przeprowadzenie – mówi dr n.med. Grzegorz Borowski: – Ten zabieg, który dzisiaj przeprowadzaliśmy trwa 1-2 godziny. W przyszłości, kiedy zapoznamy się z tą technologią, to jeszcze bardziej pozwoli nam skrócić czas operacji.

– Pierwszy raz wchodzimy w taką rzeczywistość, że wywołuje ciarki, gęsią skórkę na plecach, ponieważ zaczynamy obracać tym, co do tej pory na dobrą sprawę było kompletnie niewidzialne – mówi dr hab. Marek Iłżecki: – To jest absolutnie fenomenalne narzędzie. Wielu osobom, którym do tej pory mówiliśmy „nie można”, „za późno”, ta technika pozwoli określić granice guza, zakres operacyjności, etc. To są technologie nie wiem już jakiej przyszłości, nawet nie tej bliskiej, bo nagle dokonujemy przeskoku trzy pokolenia do przodu. I to jest chyba największa rzecz, jakiej dzisiaj tutaj doświadczyliśmy.

Oprogramowanie stworzone przez polskich naukowców będzie teraz wykorzystywane przez chirurgów różnych specjalności. I będzie cały czas rozwijane i udoskonalane.

TSpi (opr. DySzcz)

Fot. Iwona Burdzanowska. Film Iwona Burdzanowska/ MedApp S.A. / CarnaLife Holo

Exit mobile version